Chłopaki prostaki :(

Sweterek

Trochę długa historia. Nie wiem czy mnie zrozumiecie. Więc to wszystko zaczęło się tak. Poszłam do gimnazjum. Do klasy ze mną trafiło parę znanych mi już wcześniej z widzenia osób. Wśród nich był jeden Piotrek, który chodził ze mną do szkoły. Nie gadałam jakoś z nim, bo nie było okazji, za to doskonale rozumiałam się z jego bratem bliźniakiem. Któregoś dnia, podczas mojej kolejnej wyprawy z bliską koleżanką z klasy spotkałam Piotrka. Spoglądał przez balkon, a gdy mnie zobaczył to od razu się schował. Później w szkole spytałam go dlaczego uciekł, to on mi na to, że jestem brzydka czy coś w tym stylu. Potem dowiedziałam się od jego brata bliźniaka, że Piotrek dużo o mnie mówi i prawdopodobnie się zakochał. Nie rozpowiadałam tego w klasie, chociaż przyznam, że się ucieszyłam z tego co usłyszałam. Później było nieco gorzej. Piotrek zaczął rozpuszczać o mnie plotki, że niby jakiś chłopak mnie macał itp. Nastawił przeciwko mnie chłopaków z naszej klasy. Przyznam, że tak naprawdę nic do niego nie miałam. Nie gadałam z nim, on nie próbował do mnie zagadać, więc ja do niego też nie. Często chodził na dyskoteki szkolne i gapił się na mnie, a później komentował w szkole z chłopakami: Widziałeś jak ****** (tutaj moja ksywka) tańczyła? Często się tak na mnie gapił. Jak tylko coś powiedziałam na lekcji to on od razu usłyszał i dawał głupie komentarze. Kiedy dowiedział się, że podoba mi się jeden chłopak to zaczął mu dokuczać i krzyczeć: Pilnuj tej swojej ******. Jego zachowanie stawało się coraz bardziej chamskie. nazywał mnie szmatą itd. Początkowo odpowiadałam: Też cię lubię, jesteś bardzo miły itp. Oczywiście uśmiechałam się do niego jak tylko mogę najsłodziej. Jednak któregoś dnia zdenerwowałam się i rozpuściłam po klasie plotę, że chcę z nim chodzić. On się uśmiechnął, a potem zaczął wyzywać.
____________________________________

*** I jak myślicie, o co jemu chodzi? Co mogę zrobić, by się odczepił? Z góry dzięki za odpowiedź. Dodam też przy okazji, że on bardzo lubi moją bliską koleżankę (już tę drugą, bo mam 2 takie koleżanki Smile

) Ja z kolei dobrze się uczę i jestem nawet ładna (bez chwalenia się), więc to, że jestem brzydka to chyba sobie wymyślił.

KaLa

szczerze to nie mam pojecia co odpowiedziec..
wg mnie powinnas to ignorowac..chłopcy czesto tak robia..pózniej dorastaja

Chustka

Nie wiem o co mu może chodzić,, ale tak jak Kala powiedziała, ignoruj to, jak się złościsz to tylko mu to sprawia przyjemność, więc nie dawaj po sobie poznawać, że w ogóle to usłyszałaś Wink

Karoleczka_13

w sumie to ja też nie mam pojęcia... nie wiem może z kimś mu się kojarzysz kto mu sprawaił przykrość. nie mam pojęcia. ale trzeba go ingnorować. chyba sie odczepi pozdrofka

Gość

chłopcy w młodym wieku tak zaczepiają dziewczyny xD znam to uczucie. ignoruj go. znudzi się i przestanie Smile

mycha_92

dokładnie! Nie zwracaj na niego uwagi! Jeszcze nie dorósł!

trampeciara

Naprawdę dziwne zjawisko. Miałam już wiele podobnych sytuacji, ale jeszcze takiej nie miałam, teraz będę uważać. On chyba jeszcze nie dorósł do poważniejszych spraw. Nie przejmuj się nim, żyj na całego!

Pozdrawiam.

kinia1245

Moim zdaniem powinnaś zebrać swoich sojuszników żeby żaden kloleś ci nie marnował życia towarzyskiego

monika

o ile jego brat blizniak jest w tobie zakochany... to mozliwe ze on tez i jest zazdrosny... dasz rade!!

clauza

oj......jacie nie moge

stayla_

zignoruj to

kinia1245

wszysycy pisza zignoruj to tego sie nie da zignorowac !! przeciez przez taka osobe nie ma z kim rozmawiac to jasne że musi się mu przeciwstawić !!