Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
layla
Forumowicz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Nie 21:20, 30 Kwi 2006 Temat postu: Czy on się zakochał czy to tylko złudzenie?!?!? |
|
|
Więc problem jest w tym, że nie wiem co sie wgóle dzieje z moim kolegą . Nigdy nie był taki dziwny. Cały czas ze mną rozmawia, patrzy się na mnie, często się popisuję itp . Czy on sie zakochał?? Wcześniaj tak nie było. Proszę pomóżcie mi i powiedzcie co o tym myślicie.
PS. Jeśli nawet się zakochał to nie pasujemy do siebie!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ann
Administrator
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 5514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzuszka mamusi ;) Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:30, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Heh... nie jest trudno stwierdzić, że tak! Zakochał się stwierdzam to po tym, że często z tobą gada. Mam pytanie podoba ci się on? Ja uznaje zasadę... że jeśli chłopak jest niczego sobie to daje mu szanse, jeżeli jest ochydny niech się buja. To moja rada jesli masz jakies jeszcze pytania to pisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:58, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wychodzę z założenia, że chłopcy po prostu tacy są. Czasem małpują, gdają z dziewczyną i to jeszcze wg. mnie nic nie znaczy, przecież to może się nawiązać zwyczajna przyjaźń damsko-męska. Mnie by dopiero dało do myślenia gdyby mnie zaprosił gdzieś sam na sam. Do kina, czy kawiarni, ale to też nie musi nic znaczyć. Chłopak cię lubi, to pewne, ale żeby się od razu zakochał? Oni raczej nie są tacy kochliwi. Gdyby to co mówisz było syndromem zakochania się to ja bym miała chłopców na pęczki, a wcale tak nie jest. Nie traktuj swojego kolegi jako chłopaka który się w tobie zabujał, bo mozesz się rozczarować. Traktuj go jak zwykłego kumpla a wyjdzie ci to na dobre. Dobra tyle z mojej gadaniny Życzę szczęścia w każdym razie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ann
Administrator
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 5514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzuszka mamusi ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:53, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mądrze powiedziane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monix
Stały bywalec
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawka
|
Wysłany: Wto 15:20, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cholera,właśnie sobie weszłam i zobaczyłam, ze mój post widnieje jako "gośc" :/ A byłam wczesniej zalogowana. Czemu tak się robi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
layla
Forumowicz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Wto 15:44, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hey. Ja się w nim nie bujnęłam. Chociaż jest nawetn nawet . Ale nawet jeśli coś by z tego było to nie pasujemy do siebie. Ja mam 160 a on chyba 150. Bym musiała chyba poczekać z 2 lata . I ja wcale nie myślę, że on się we mnie zakochał. To tylko akie przypuszczenia. I też traktuje to jak po prostu przyjaźń. Pozdro :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi
Gość
|
Wysłany: Pią 9:46, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie - ja mam też taki problem. Zakochałam się w chłopaku o rok starszym ode mnie. Często się na mnie patrzy, czasem puszcza sygnały na komórkę... to mój znajomy, żeby nie powiedzieć kumpel, bo z nim to nie o wszystkim mam odwagę pogadać. Jego koledzy często mówią, że się we mnie zakochał. Tańczył ze mną nawet na dyskotece. Jak myślicie, zakochał się???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monix
Stały bywalec
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawka
|
Wysłany: Pią 16:03, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie nastawiaj się, że się w tobie zakochał. Cytat: | to mój znajomy, żeby nie powiedzieć kumpel, bo z nim to nie o wszystkim mam odwagę pogadać | więc najlepsza rada to zakumpluj się z nim! A kiedyś może coś się przerodzi. nie rób nic na siłę, a kumple rzadko zdradzają sekrety swoich ziomów więc mogą sobie z ciebie robić po prostu jaja. Pomyśl o tym, żeby później się nie sparzyć. Bo z tego co piszesz: sygnały na komórke, tańce na dyskotece, to nie jest nic wyjątkowego, a gdyby było to by znaczyło, że kilku kolesi za mną szaleje, a to są po prostu zwykli kumple A przy okazji Gabi, to zarejestruj się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi
Nowy
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:28, 26 Maj 2006 Temat postu: Do Monix |
|
|
Dzęki Monix za radę Zastosuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
little angel
Rainbow rank
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prostu z nieba !!!
|
Wysłany: Śro 15:34, 12 Lip 2006 Temat postu: poradźcie |
|
|
Anonymous napisał: | przecież to może się nawiązać zwyczajna przyjaźń damsko-męska. Mnie by dopiero dało do myślenia gdyby mnie zaprosił gdzieś sam na sam. Do kina, czy kawiarni, ale to też nie musi nic znaczyć. |
- napisałaś że gdyby zaprosił sam na sam ... no więc mam identyczny problem. Mam kolegę który nigdy wcześniej nie zwracał na mnie szczególnej uwagi. Ale odkąd poszłam z nim raz na rolki , od tego czasu wydaje mi się , że bardzo mnie polubił.Tak samo ze mną gada , też zachowuje się "dziwnie " - jak to ujęła layla , chociaż ja bym tego tak nie nazwała. Zachowuje się nienaturalnie, bo nie należy do takich osób. Mówię mu coraz więcej rzeczy, o kłopotach , to taki mój kumpel. Niedawno strasznie się pokłóciłam z taką idiotką z mojej klasy. Wplątała mnie w historię , z którą nie miałam nic wspólnego. Ale ON miał. No cóż, to normalka , ona mnie szczególnie nie cierpi. Ale za co? Odpowiedź jest prosta. Za to że ON mnie lubi ( a ona się w nim buje ) . No i jak jechałam na wakacje to ona zaczęła mi dogryzać ( przez smsy )pisać chamskie rzeczy ("chodzisz już ze swoim chłopaczkiem co?" ) a ja dzwoniłam do niego i mu to czytałam. Potem dostałam smsa od niej : " Dobra co ci ten *** ******* o mnie nagadał? " i potem okazało się , że on stanął w mojej obronie !!! Napisał jej , że mnie obraziła i że jest ****** i powinna mnie przeprosić i niech się ode mnie odwali. A przy mnie się do tego nie przyznał. A ja to wiem bo czytałam u niego w "wiadomości wysłane "
Często zaprasza mnie gdzieś sam na sam , chodzimy na spacery i gadamy. Czy mu na mnie zależy? Zdziwicie się ale ja tego nie chcę ! Bo to może popsuć naszą "przyjaźń" , sami rozumiecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiula
Początkujący
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZPM
|
Wysłany: Śro 21:11, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wszsytkie znaki wskazuja na to ze mu sie podobasz. Tylko bądź ostrożna jeśli chcesz z nim o tym pogadać, bo ja sama niedawno wygarnełam osobie w której sie podkochiwałam jak wysłał swoja kolezanke na śledztwo ze ma zbyt wyskoie zdanie o sobie i że mam zbyt dobry gust żeby mi sie podobał. I sie na szczęscie odkochałam. Wiem ze to głyupie ale tak było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
little angel
Rainbow rank
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prostu z nieba !!!
|
Wysłany: Czw 13:19, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
naprawdę tak myślisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiula
Początkujący
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZPM
|
Wysłany: Czw 14:34, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
little angel napisał: | naprawdę tak myślisz? |
Jeśli to było do mnie to nie w każdym przypadku moze tak działać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
little angel
Rainbow rank
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prostu z nieba !!!
|
Wysłany: Czw 15:02, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ok. Wszystko wskazuje że mu się podobam. Kropka. Może i nie. Ale teraz drugi problem. Moje przyjaciółki bardzo "potępiają" to , że czasem spotykam sie z chłopakami . Mają do mnie pretensje : "widzisz teraz oni ciebie najbardziej lubią , a ty nie robisz nic żeby nas też tak lubili" - no przecież chłopaków do tego nie zmuszę !!! I zawsze jak z nimi jestem to mówię "pojedźmy po nie " to oni : "nie chce nam się , po co? " a ja nie chcę stracić dobrego kontaktu. Pomóżcie . Proszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
little angel
Rainbow rank
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prostu z nieba !!!
|
Wysłany: Czw 17:58, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A i wejdźcie na "problemy i problemiki" a potem "kompleksy" , proszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|