Czy to dobrze, że wolne?

Olaa

nie o to mi chodzi Ag xD wiesz.. zawsze jest tak, że jak się w kimś zakochamy to myślimy 'O Jezuu.. ja się nigdy nie odkocham' itd.. a tak naprawdę to mija po kilku dniach.. może nie zawsze ale bardzo często są takie przypadki..

agg

no sa..
ja znam taki przypadek ze chlopak rok sie meczy, i przy okazji nienawidzi:P

mycha_92

wiecie co? Ja nie chce mieć chłopaka!

Fiolcia

W skrocie to...ja tez!! I dobrze mi z tym. Nigdy go nie mialam i na razie nie zamierzam miec.

Zozolka

a ja chcem mieć chuopaaaaaka... chociaż wiem, że to same problemy... ale cóż... pragnienia są silniejsze...

Olaa

ja teraz mam... i powiem szczerze, że jest cudownie ;D chociaż są też jakieś wady.. np. w towarzystwie nie ma już takich jaj, bo nikt mi nic nie robi bo wie, że Łukasz czuwa itd... ale i tak jest super :]

Zozolka

Olaa... szczęściara...

Olaa

noo ^^ też się ciesze xP

Aneta

Oby tak dalej Smile

Kamcza

Czy to dobrze,że wolne?
No ba!

1.Nikomu nie musisz mówić gdzie idziesz,z kim i co zamierzasz robić.A wiadomo,że chłopakowi wypada.Albo nawet zabrać go z sobą.
2.Możesz flirtować dowoli z kim tylko zapragniesz Smile

3.Nie musisz wyglądać olśniewająco kiedy jest niedziela bo wiesz,że do Ciebie nie przyjdzie.Możesz chodzić w rozciągniętym dresie i papciach królikach.
4.Nikt nie jest zazdrosny o Twoje kontakty z przyjaciółkami.Możesz spędzać z nimi tyle czasu ile tylko chcesz.
5.Masz więcej kasy na komórce.I w kieszeni też bo nie musisz chodzić non stop do kina i w inne "randkowe" miejsca.

Oj dużo by pisać jeszcze.Wiadomo,że bycie czyjąś dziewczyną ma również wiele zalet,nie powiem,ale chyba bycie "sama ze sobą" w tym trudnym okresie dojrzewania jest też bardzo istotne.

Olaa

zgadzam się, ale...

ad.1. niektóre chłopaki wcale tego nie wymagają... np. mój mówi, że rozumie, że mam innych przyjaciół i że też chcę czasem z Nimi wyjść (ale na szczęście mamy wspólnych przyjaciół, bo my z jednej paczki jesteśmy ;p)
ad.2. noo to akurat zabronione.. ale kiedy masz chłopaka nawet o tym nie myślisz... wystarczy Ci On.. (tzn. mówię w swoim imieniu ;p) a wiadomo że zawsze pożartować można...
ad.3. ee tam.. może na początku bycia razem jakoś tak głupio by się było pokazać w dresie.. ale później..? czemu nie ;p przecież nie będzie tak, że chłopak pomyśli "Jezuu.. ona jest w porozciąganym dresie.. muszę z Nią zerwać.." xD
ad.4. idź do punktu ad. 1 ;p
ad.5. ehh ja akurat na razie nie mam komórki bo mi się zepsuła i jeszcze czekam aż brat mi przyśle z UK... i jakoś dajemy radę.. chociaż On przez cały tydzień jest w innym mieście.. x( ale jest gadu i w ogóle ;p a jeśli chodzi o randki.. zwykły spacer nic nie kosztuje ;]

no. musiałam to napisać ;] przyznaje że są wady i zalety...

Paulinka:*:*

Ja nie mam...i jest spoko...nie jestem zakochana wiec po co mam chodzic z jakims pierwszym lepszym...., a w ogóle to mnie takie chodzenie nie kręci...jak miłośc to miłośc...sama przyjdzie...kiedyś...

Zyta

Ja już nie mogę!!!
Proszę o wsparcie!!! I o swatke!!

agg

oj zyta zyta...
tak na sile to bezsensu

olka ja sie zgadzam i z toba i kam. obie dobrze napisalyscie;];]

Zyta

Oj wiem... no ale już nie mam siły na nic bo mi czegoś brakuje...