Czy znamy ich dobrze

Doda_156 · Wysłany: Pią 21:16, 16 Mar 2007 Temat postu: Czy znamy ich dobrze

A ja mam takie spytko..... bo może nie znamy chłopaków tak dobrze jak się wydaj bo może oni mają większe prblemy niż my tylk onie dają po sobie poznać Question

Mi podoba się chłopak tylko jest strasznie wsydliwy i dochodzą mi słuchy że ja mu też wpadłam w oko tylko się wstydzi i z resztą chyba nie wie co zrobić bo strasznie przeżywał jak go rzyciła dziewczyna a to było półtora roku temu.... nasi "mężczyźni" również mają złożoną osobowośc to przykre ale to nie tylko oni są bez serca ale cóż robić....... lol pozdro

_____________________________
Very Happy

Netka · Wysłany: Sob 9:30, 17 Mar 2007 Temat postu:

Na pewno ich nie znamy Smile

Zawsze mają jakieś problemy... Bo dziewczyny to mają praktycznie niektóre problemy bez powodu, oczywiście nie mówię, że to są nasze jedyne problemy Smile

A moja rada co do tego chłopaka to Ty zrób pierwszy krok a zobaczysz sama że to się wszystko samo potoczy.... Co do zerwania to są chłopacy którzy mają wszystko jedna czy z dziewczyną zerwie czy też nie, ale są bardzo wrażliwi... I tacy nam się bardziej podobają bo są bardziej wrażliwi, będą potrafili nas zrozumieć, i na pewno będą umieli porozmawiać Smile

Iza · Wysłany: Sob 12:52, 17 Mar 2007 Temat postu:

Wg mnie nie znamy ich tak dobrze, jak nam sie wydaje, ale to tez zalezy od chlopaka. Inni mają bardziej złożonea osobowosc, charakter a inni nie

Aneta · Wysłany: Sob 12:54, 17 Mar 2007 Temat postu:

Chyba nigdy do konca nie poznamy chlopakow, tak jak oni nas... Wink

Citri · Wysłany: Sob 13:14, 17 Mar 2007 Temat postu:

No chyba tak..każdy chłopak jest inny w sumie..

Grave · Wysłany: Sob 17:23, 17 Mar 2007 Temat postu:

i bardzo dobrze ^^

Agniesia :D · Wysłany: Sob 22:12, 17 Mar 2007 Temat postu:

no, ale mi się wydaje, ze seiro nigdy nie poznamy ich tak dobrze... bo oni chyba w ogóle inaczej myslą (w sensie, że innymi rzeczami się przejmują i takie tam), a poza tym, to tez zalezy czy jest się pesymistą, czy optymistą, bo twedy są różne problemy... moze oni też mają problemy bez powodu?? albo z takich powodów, jakich my byśy w ogóle nie zauważyły?

Grave · Wysłany: Sob 22:25, 17 Mar 2007 Temat postu:

jestesmy bardzo podobni....tylko z.ę inaczej to pkazujemy

Laura · Wysłany: Nie 18:31, 18 Mar 2007 Temat postu:

Mi sie wydaję, ze faceci robią z siebie macho, zeby nie być podobnymi do nas, poroznie "rozchichotanych laseczek".
Już ja im pokaże rozchichotaną laseczke!

Aneta · Wysłany: Nie 19:31, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ale nie kazdy taki jest^^

Citri · Wysłany: Nie 19:35, 18 Mar 2007 Temat postu:

No może są wyjątki ale małe Razz

Aneta · Wysłany: Nie 19:45, 18 Mar 2007 Temat postu:

Możliwe ze sa tacy tylko nieliczni

Laura · Wysłany: Nie 11:30, 25 Mar 2007 Temat postu:

Ja takowego jeszczenie spotkałam.

monika

ani my ich ani oni nas... tak bym to ujela... zawsze plci beda mialy przed soba tajemnice... mozemy starac sie powoli je odkrywac... ale taki zlozony jest ten sciat... i juz Razz

zelka_94

A moja myśl zupełnie inna. Może nie jesteśmy nimi że wiemy wszystko co przeżywają. Ale szczerze to... oni więcej o nas nierozumieją niż my o nich