|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
es.dżej
Blue User

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 3488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: daleko
|
Wysłany: Sob 20:37, 22 Mar 2008 Temat postu: Jak jej to powiedzieć? |
|
|
Mam, no można powiedzieć przyjaciółkę. No i ona wszystko ode mnie odgapia, stara się zachowywać tak jak ja, albo najpierw śpiewa czy słucha jakiejś kiczowatej muzyki (typu tego całego Po Prostu Miłość, czy Feel), a potem mówi, że ona takiej muzyki nie lubi, że słucha tego co ja itp. to już jest naprawdę wkurzające, a jak jej w końcu uwagę zwróce o jedną małą rzecz to ona; 'Boże, czego ty ku*** ode mnie chcesz', 'Masz problemy' a tak to to niby moja najlepsza przyjaciółka. A jak już mam jej dosyć i ją zaczne olewać, to mi mówi, żebym jej mówiła jak mi coś nie pasuje, no, a jak jej już powiem to już wyżej napisałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:50, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro cię naśladuje, musi to oznaczać, że jesteś dla niej osobą naprawdę 'godną podziwu'. Ja tam bym się cieszyła, gdyby ktoś mnie naśladował, więc ignoruj.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
es.dżej
Blue User

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 3488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: daleko
|
Wysłany: Sob 21:08, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Heh, no tak, ale jak powiem jej coś śmiesznego, co se wymyśliłam, to ona mówi to dalej i to ona zbiera sobie moje zasługi. Tak samo jak pomysły jak np. sobie coś rysuje, albo jak sobie ustawiłam Chrzanów City / Hollywood, to ona oczywiście jak to zobaczyłą, ustawiła sobie Chrzanów City / LA. A pozatym ona się strasznie sztucznie zachowuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez es.dżej dnia Sob 21:10, 22 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:28, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No to miej ją głęboko i od czasu do czasu to pokazuj
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slonko_aga
Magenta rank

Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:40, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jak cie to wkurza, a ona nie ignoruje na Twoje uwagi tzn ze nie jest Twoja przyjaciolka i mozesz ją olac.. a poza tym mozesz sie cieszyc ze jestes tak fajna, ze az cie musza nasladowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna_z_Bronią
Blue User

Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 3083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:44, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moony ale to ciezko ignorowac
Moja kolezanka tez czesto robi cos jak ja
Np. ja nie ide na spotkanie to i ona nie idzie
wydaje mi sie ze strasznie sie od siebie uzalezniamy
tz. ona ode mnie bo ja jakos zyje bez niej
wiem jak ciezko jest z tym walczyc
Ja wole nie wybywac na rozmowy na ten temat bo co jej powiem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
es.dżej
Blue User

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 3488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: daleko
|
Wysłany: Pon 16:16, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Też nie mam jak jej tego powiedzieć. A jak ją olewam to ma do mnie wą/onty. Ale sprubuje jeszcze raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
em.dżej
Black & White rank

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alejka pisarzy.......
|
Wysłany: Pon 23:02, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też mam taką koleżanke która potrafi nawet udawać że jej sie jakiś chłopak podoba bo mi sie podoba....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:22, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
em.dżej napisał: | Ja też mam taką koleżankę która potrafi nawet udawać że jej sie jakiś chłopak podoba bo mi sie podoba.... |
skąd ja to znam? może ze szkolnego boiska? i zaświergotanego przez moją przyjaciółkę: "S., ale ty masz mocne kości, chichichi". -.- albo ze szkolnego "dziedzińca": " no nie podrywaj jej tak. och, S., ale ty jesteś śmieszny"? -.- a może z łazienki w szkole: "jesteś pewna, ze chciałabyś z H. chodzić? on pali. ale nie, masz rację, fajny jest"? ==' albo z autobusu w drodze powrotnej z warszawy:
-ale chciałaś chodzić z H.!
-cicho, to było przed tym, co mi zrobił. w sumie P. jest taki sam... brakuje mi go, naprawdę. lubiłam go, nadal lubię, a może nawet coś więcej...
-tak, tak. wiesz jakie jest moje największe marzenie? pójść z P. na dyskotekę, och, ach. och, ach, nie, tylko nie piosenki o miłości, przypominają mi o nim!"?
J. potrafi udawać, ze gość, który mi sie podoba, podoba się i jej, ale też "odbija" mi go. jaka normalna przyjaciółka, która dobrze wie, iż taki jeden ci się podoba, podeszłaby do niego i w momencie, kiedy cię podrywa, upomina go o tym? ==' S. zmył się po tym incydencie, jak woda w kiblu, a do końca roku szkolnego unikał mnie.
+ J. stara sie ubierać jak ja, malować, chodzić, mówić, gestykulować. to jest wkur.wiające =.= mówiłam o tym mamie, na co odpowiedziała "ciesz się, ze cię naśladuje - to znak, ze jesteś tego godna. B. mnie naśladuje i się z tego cieszę". taaa, cieszy się... "no nie, B. zrobiła sobie taką samą fryzurę jak ja. cholera, kupiła identyczny płaszczyk!"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
em.dżej
Black & White rank

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alejka pisarzy.......
|
Wysłany: Wto 0:10, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Lilia napisał: | em.dżej napisał: | Ja też mam taką koleżankę która potrafi nawet udawać że jej sie jakiś chłopak podoba bo mi sie podoba.... |
skąd ja to znam? może ze szkolnego boiska? i zaświergotanego przez moją przyjaciółkę: "S., ale ty masz mocne kości, chichichi". -.- albo ze szkolnego "dziedzińca": " no nie podrywaj jej tak. och, S., ale ty jesteś śmieszny"? -.- a może z łazienki w szkole: "jesteś pewna, ze chciałabyś z H. chodzić? on pali. ale nie, masz rację, fajny jest"? ==' albo z autobusu w drodze powrotnej z warszawy:
-ale chciałaś chodzić z H.!
-cicho, to było przed tym, co mi zrobił. w sumie P. jest taki sam... brakuje mi go, naprawdę. lubiłam go, nadal lubię, a może nawet coś więcej...
-tak, tak. wiesz jakie jest moje największe marzenie? pójść z P. na dyskotekę, och, ach. och, ach, nie, tylko nie piosenki o miłości, przypominają mi o nim!"?
J. potrafi udawać, ze gość, który mi sie podoba, podoba się i jej, ale też "odbija" mi go. jaka normalna przyjaciółka, która dobrze wie, iż taki jeden ci się podoba, podeszłaby do niego i w momencie, kiedy cię podrywa, upomina go o tym? ==' S. zmył się po tym incydencie, jak woda w kiblu, a do końca roku szkolnego unikał mnie.
+ J. stara sie ubierać jak ja, malować, chodzić, mówić, gestykulować. to jest wkur.wiające =.= mówiłam o tym mamie, na co odpowiedziała "ciesz się, ze cię naśladuje - to znak, ze jesteś tego godna. B. mnie naśladuje i się z tego cieszę". taaa, cieszy się... "no nie, B. zrobiła sobie taką samą fryzurę jak ja. cholera, kupiła identyczny płaszczyk!" |
Przerabane mamy nie???
moja siostra tez mi mowi ze powinam sie cieszc ze biorom mnie za przyklad ale ja sie nie ciesz ona ma nie byc jak ja, tylko gorsza!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slonko_aga
Magenta rank

Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:46, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja wole nie wybywac na rozmowy na ten temat bo co jej powiem ? |
co jej powiesz? to zeby przestala odgapiac bo nie jestes jej siostra blizniaczka -,- i raczej nie zamierzasz zostac. Ze nie usmiecha cie sie ze podrabia Twoj styl i zal Ci na nia patrzec jak wszystko robi tak jak ty...[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kamcza
Blue User

Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:03, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
em.dżej napisał: | moja siostra tez mi mowi ze powinam sie cieszc ze biorom mnie za przyklad ale ja sie nie ciesz ona ma nie byc jak ja, tylko gorsza!!!! |
Chcesz żeby Twoja przyjaciółka była gorsza od Ciebie?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaLa
Angel rank

Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 15405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:10, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kamcza napisał: | em.dżej napisał: | moja siostra tez mi mowi ze powinam sie cieszc ze biorom mnie za przyklad ale ja sie nie ciesz ona ma nie byc jak ja, tylko gorsza!!!! |
Chcesz żeby Twoja przyjaciółka była gorsza od Ciebie?! |
matko boska O.o to moze powiedziec tylko czlowiek zazdrosny, egoistyczny i który nie wie co to przyjaźń..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slonko_aga
Magenta rank

Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:08, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no faktycznie.. em.dżej zes dowalila... jak chcesz zebys byla zawsze naj i w centrum uwagi to moze zaloz swoj funclub... bo przyjazn to cos zupelnie innego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mycha_92
Maniac of forum

Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 11118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata marzeń :] Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:46, 26 Mar 2008 Temat postu: Re: Jak jej to powiedzieć? |
|
|
es.dżej napisał: | Mam, no można powiedzieć przyjaciółkę. No i ona wszystko ode mnie odgapia, stara się zachowywać tak jak ja, albo najpierw śpiewa czy słucha jakiejś kiczowatej muzyki (typu tego całego Po Prostu Miłość, czy Feel), a potem mówi, że ona takiej muzyki nie lubi, że słucha tego co ja itp. to już jest naprawdę wkurzające, a jak jej w końcu uwagę zwróce o jedną małą rzecz to ona; 'Boże, czego ty ku*** ode mnie chcesz', 'Masz problemy' a tak to to niby moja najlepsza przyjaciółka. A jak już mam jej dosyć i ją zaczne olewać, to mi mówi, żebym jej mówiła jak mi coś nie pasuje, no, a jak jej już powiem to już wyżej napisałam. |
papugowanie! :/ to jest strasznie denerwujące. Powinnaś przy paru osobach po prostu narobić jej obciachu i się uspokoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|