Jedzenie...

WIKA

Mam pewien problem ze słodyczami... Jem je w dużych ilościach i nie mogę się tego oduczyć! Wmuwiłam sobie, że nie będe jadła żadnych słodyczy od poniedziałku do piątku, a w sobątę cukierka, a w niedzielę ciastko, ale nie poskutkowało! Nie mogłam się oprzeć! Mam też problem z jedzeniem zawsze muszę coś zjeść! nie może być takiej godz. żebym nic nie zjadła! jem wszystko co się da! Nie mogę tego nawyku się pozbyć!!! Co mam zrobić??? PROSZĘ O POMOC!!!

MaGduŚ

Mam dość podobny problem. Również postanowiłam nie jeść słodyczy lecz nie zbyt mi się to udaje. Staram się poprostu żadnych słodyczy nie kupować Mówić sobie NIE. Czasem się udaje.

Iza

Własnie najlepiej nie kupować słodyczy i nie bedzie cie do nich kusic. Zamiast słodyczy kupuj owoce Wink

MaGduŚ

Ale mi smaka na jakiegoś owocka zrobiłaś Iza Very Happy

Iza

no widzisz ^^

monika

kupuj owoce jakies i tyle... np. truskawki ale sama musisz sie tego oduczyc mi ci nie pomozemy

Iza

własnie, musisz wyrobic w sobie taki nawyk

Aneta

Musisz się postarać i być twarda i się nie kusić! Wiem, że czasami trudno sobie czegoś odmowić ale możesz zjeć np. zamiast 5 ciasteczek tylko 1. Może stopniowo bedzie lepiej się tego oduczyć. Powodzenia

clauza

Ja też tak miałam ale postanowiłam sobie że nie będę jadła a że mam silną wolę - poskutkowało! Razz

MaGduŚ

Też bym tak clauza chciała.

clauza

Iza

zula*

ja raz, pewnego dnia wybralam sie na rower i od tej chwili postanowilam ze bede sie dobrze odzywiac i trzymac kondycje Smile

-zero slodyczy(jestem uczulona na czekolade i na twarzy wychodza mi male krostki po jej zjedzeniu Confused

) kolacja-sałatka, surowka o 18:00 i brzuszki przed wieczornym prysznicem. wiecie ile wytrzymalam? 2 dni... bo w sobote byl dzien mamy a ja juz dawno postanowilam upiec ciasto czekoladowe i ciasteczka. i juz bylo po mnie. ale dziewczyny warto probowac moze za nastepnym postanowieniem wytrzymacie dluzej? Wink

MaGduŚ

Gdy w domu nie ma słodyczy to ich nie jem, ale czasami mi ich brakuje. A gdy są to je pożeram nie zwracając uwagina nic.

Olu$qA14

Ja nie umiem się powstrzymac... A TAK bym chciała... wszyscy mowią ze mają dosc moich kompleksów- nie jestem strasznie gruba, ale tak bym chciala moc założyć krótką koszulkę i nie wstydzic się brzucha...Nie wiem co mam robić???? Codziennie sobie mowie od jutra zaczne przestrzegac diety- to jest okropne bo nie umiem nie jeść... moge jesc i jesc, a najgorzej gdy sie nudze, bo wtedy ide robic sobie cos do jedzenia!! I to nie temu ze jestem glodna tlyko temu bo nudno... Moim marzeniem jest schudnąc, bo kocham sie w chlopaku z mojej klasy, ucze sie z nim rok (jestem w 1 gimn) i przez ten rok sie tak strasznie zkaochalam, a gdyby zobacyl mnie we wrzesniu jako szcuplutka dziewczyne moze by mnie w końcu zauważył?? moze... ale tak bym chciala schudnąć... pomozcie... Tylko ostrzegam - jestem w takim stanie ze mialam isc do psychologa za wymuszanie wymiotów-pisze wiersze o smierci- a w wakacje potrafie nie wychodzic z domu, bo boje sie ze dziewczyny, z którymi pojde na miasto- będą się mnie wstydzily... Sad

(( ... Pomocy!! Sad

(