kłótnia z psiapsiółą...

Fiolcia · Wysłany: Wto 18:29, 27 Mar 2007 Temat postu: kłótnia z psiapsiółą...

Mam problem: chodzi o moja przyjaciolke. Poszlam raz do niej do domu, gdzie byla juz jej kolezanka. Ostatnio zauwazylam ,ze kumpela wiecej czasu spedza z ta dziewczyna, niz ze mną, nawet trzymaja sie a rece, witaja buziakiem w policzek, a mi ledwo poda reke, jesli sie spotkamy. Po prostu widze, ze nas nie laczy prawie zadna wiez, a ich duza!! A przeciez to ona w podstawowce byla zazdrosna o moja kolezanke! Podczas tej wizyty zaczelo mi sie wydawac coraz barfziej jasne, ze moja kumpela zachowuje sie przy tamtej troche dziwnie. Wtedy weszlysmy na jedna strone, gdzie bylo zdjecie mojej kolezanki ze sql (moja psiapsiola niew chodzi ze mna do szkoly) i kumpela powiedziala na nia 'szmata'! Strasznie sie wkurzylam ,bo nawet najlepsza friend nie ma prawa tak wjezdzac na moje kolezanki! Pozniej strasznie sie czulam i postanowilam pogadac z kumpela. Ale ta sie smiertelnie oburzlya, ze wcale jaj nie obrazila i ze przy swojej kumpeli zachowuje sie normalnie

Próbowalam jej to deliaktnie wytlumaczyc, ale niee, ona sie musi obrazic!!! No i teraz zablokowala mnie na gg i nie odpowaida na smsy.

No , sorry, odpowiada, ze nie chce ze mna gadac....Prodsze pomozcie! Czy nadal moge ja uwazac za przyjaciolke? Jak jej to wytlumaczyc, by zrozumiala?? isei nie obrazila?? Please pomozcie...

Grave · Wysłany: Sob 9:11, 31 Mar 2007 Temat postu:

może idź do niej i powiedz co czujesz....i niech ona też powie co czuje...moze ona zaczeła się z nią kumplowac bo coś jej nie pasowało w twoim zachowaniu???

Laura · Wysłany: Sob 16:11, 31 Mar 2007 Temat postu:

Czasem też mam kogoś dość, i gadam z kimś innym, ale potem już okay. Ludzie sie zmieniają, moze z jakiegoś powodu jest inna, albo chce udawać kogoś innego niz jest, i jaka była gdy razem sie kumplowałyście przed ta nowa kumpelą ?
Nie wiem.

Citri

Ja też mam problem....moją przyjaciółke Anete poznałam od września i poprosiła mnie abym była jej przyjaciółką zgodziłam sie bo ją znałam od 1 kl podstawówki tylko nie byłysmy tak blisko...dopiero gdy zaczełyśmy chodzić razej do 1 kl.gimnazjum to się zaczeło było dużo wspolnych tematow,smiechu duzo,wygłupów,razem wszdzie chodzilysmy.Ale to się jakoś teraz zniszczyło Sad

Ona teraz więcej czasu spędza z taką jedną laską co nas obrażała,i wyśmiewała i poszłysmy z Anecią na nią do pani pedagog,no i Anecia teraz z nią przebywa dłużej,chce ze mną iść na spacer owszem ale ja się musze uczyć,mam tez inne obowiązki i one tego zrozumiec nie moze,i jak ja z nia nie ide,to od razu idzie z tą Moniką Sad

Nie wiem co mam robic,myslec...

Dominika

no to musisz z nią Citri poważnie pogadac. Ale nie w szkole, czy przez telefon tylko umówic się z nią gdzieś, albo poprostu do niej przyjśc. Tylko nie może byc przy tym tej Moniki. A tak na marginesie, to nie wiem jak można zapytac się, czy "będziesz moją przyjaciółką?". Bez przesady...Przyjacielem się staje w przeciągu czasu, a nie na zasadzie "okej, to od kiedy?". No ale nie ważne. Pogadaj i dopiero po tej rozmowie sie zobaczy. Bo to zależy od tego jak zareaguje. Pamiętaj, żebyś jej szczerze wszystko powiedziała, ale przy tym w miarę delikatnie.

Citri

Już się z Nią pogodziłam;)

Laura

No to dobrze:)

Citri

Nio,też się ciesze ^^

Laura

A jest miedzy wamy tak jak przedtem? Ja zawsze jak sie z kims pokóce i pogodze to potem zachowujmy dos iebie pewiem dystans.

Citri

Tak samo,i jeszcze nawet lepiej Wink

Laura

No to świetnie:)

Citri

Nio,chociaż nie musze się przejmować.

Aneta

To swietnie ze sobie wszystko wyjasnilyscie Smile

Citri

Nareszcie,bo dłużej bym tak żyć nie umiała..

Aneta

Doskonale cie rozumiem Smile