kłótnie z rodzicami

Laura

Tak, tylko mądra ja, zawsze jej cos wypomne.
Np. Jest wielka akcja w domu pt." Pomóżmy mamie, bo ona kaszle". I wszyscy przynoszą do nas wszelkie mozliwe syropy a ja powiedziałąm jej co o tym mysle. tzn nie powiedziałam, tylko wykrzyczałam, ze to wszystko przez to ze tyle pali, ze zatró/uwa mi tym *cenzura* zycie i ze jej nienawidze. Albo jej wypomne, i to juz prawie niekontrolowanie ze ona tyle kasy na te fajki wydaje a mi nie chce dac kasy na cos tam. I sama ją poddenerwowuje.
Ale czasem ona takze przesadza.
Czasem wrzeszczy na mnie ze tyle jem, a gdy czegos nie chce to ryczy ze bedzie musiała to wywalic itp.
Wiem, ze to po części, albo i nawet wiecej w ym mojej winy..ah..po co sie wogóle rozpisywałam. Bez sensu.

moniś:)ka

Wcale nie bez sensu Laura, czasem trzeba cos z siebie wyrzucic. I od tego masz tez to forum;*
Skoro Twoja mama pali, to na pewno wie, że to szkodzi jej i całej rodzinie, ale to nałóg. Pewnie sama nie może sobie z nim poradzic. Skoro to wywołuje tyle konfliktów, to pogadaj z nia i reszta domowników... Niech spróbuje rzucic. Kupi sobie specjalne gumy lub/i plassterki, sporo silnej woli ... i może się uda.
Każdu ma swoje słabości, więc i Ty tez masz prawo powiedziec cos niekontrolowanego. Nie przejmuj się, konflikty z rodzicami przeważnie towarzyszą okresowi dojrzewania. Zobaczysz, że minie...
Powodzenia;* 3maj sie!

Laura

Dzieki.
Ja to chyba jestem konfliktowa i tyle.
Znów sie z nia pokłóciłam...Dosłownie przed chwila.
Bo nie wyjade na 5 z francuskiego! Będe miała 4, tyle ze francuski jest nieobowiazkowy i nie wlicza się do średniej!
I mi to ciagle wypomina! A to, ze mam trzy 5 z angola, choc na półrocze miałam 4, i ze dostałam 5 z maty, za aktywność bo całej klasie tłumaczyłam 2 zadanie, bo tylko ja wieziałąm jak ułozyć róznanie, to juz jest nie ważne!

A co do fajek....ona nigdy z tego nie nie wyjdzie. Paliła jeszcze zanim sie urodziłąm, a dowiedziałam nie o tym 3 lata temu.

Citri

Ja tez się z mamą pokłóciłam,bo nie kumam maty,mam kilka pał ;/

Gość

u mnie na szczescie bez zadnych konfliktow

Iza

to ja - wylogowalo

moniś:)ka

nmzc Laura:*

co do ocen to jest Twoja sprawa, jakbyś miała pałe to mogłaby się czepiac, ale czwórka to tez dobra ocena... wiesz co, po tym jak piszesz wydaje mi się, że ona zwraca uwage tylko na to co robisz źle, a na 5 z innych przedmiotów nie, bo może nie potrafi dobrze wyrazić swoich uczuć... nie wiem sama;/
ale 3maj się;*

ja tez nie mam takich problemów, może dlatego, że nie mam czwórek, tylko same 5 i 6, ale zawsze tak było, a moi rodzice są raczej tolerancyjni:)