Koniec podstawówki - początek gimnazjum...

Karoleczka_13

Hey;* Nie wiem jak Wy ale jak ja slysze slowo gimnazjum czasami przechodza mnie dreszcze... Może jestem jakas stuknieta ale naprawde tyle sie slyszy w telewizji o tych koceniach, zastraszaniach...
Ja po wakacjach ide do gim. i mam problem bo nie wiem jaka klase wybrac... Lubie polski- wiec zastanawiam sie nad klasa humanistyczna. Lubie tez angielski - tez sie zastanawiam nad ta klasa ale jest jeden problem- do klasy jezykowej chce sie zapisac moja kolezanka, z ktora sie przyjaznie w podstawowce ale ona na mnie zle wplywa. Gdyby nie ona mialabym lepsze oceny i wogle zachowywalabym sie inaczej...
Ale z drugiej strony boje sie ze jak pojde do klasy humanistycznej to nie znajde jakiejs kolezanki z ktora bede spedzac przerwy czy cos w tym stylu... Macie może jakies rady czy pomysly ? Jak tak to dziekuje;* Smile

Grave

a masz jedna szkołe do wyboru??? ja rok temu wybierałam miedzy dwoma...do jednej złożyłam podanie do językowej do drugiej do matematycznej...dostałam sie do obydwu spisałam punkty na których mi zależy i które mi przeszkadzają i porównałąm soebie obie szkoły i wybrałam tą właściwszą
a) bez stukniętej dyrci
b) bez mundurków
c) bez licealistów
d) bez stukniętych znajomych

hakunamatata

Hmm ja miałam do wyboru 3 szkoły... no to jedna odpadła, bo brakowało mi kilku punktów.. no i została społeczna i zwykła rejonówka (ale nie moja). Do tej rejonówki szła cała moja podstawówka. Szły też tam moje przyjaciółki (eh, historia o nich w dziale "przyjaciele". No ale wybrałam tę społeczną i jestem baardzo zadowolona. A kocenia nie było, tyko takie oficjalne przywitanie uczniów, tam trochę nas pomazali, ale to tylko tyle - bez zadnego moczenia głowy w kiblu itp

Ada-Brzoskwinka

ja mialam do wyboru 4 szkoly wybralam ta do ktorej chodze bo jest jeztk niemiecki a szkola jest bardzo fajna ludzie tez wiekszosci spoko a w jedna to sportowa tylko angielski nastepna to tylko anglik i rosyjski a ostatnia to bardzo niebezpieczna szkola tam 2 dzieczyny porwali a za moja kolezanka z strzykawką biegli

Grave

znaczy ja miałam dużo szkół do wyboru praktycznie wszystkie w warszawie....ake wybrałam soebie tylko te dwie bo blisko a jedna też blisko ale tam jest fatalne towazystwo...jak ci nigdzie nie przyjmą to idziesz tam wiec odpadła

Karoleczka_13

moniś:)ka

Nie musisz się bać, nie w każdym gimnazjum sa takie rzeczy. U mnie np. jest super. Ale ja już to gimnzjum kończę, dziś włśnie pisałam egzamin.
Idź tam, gdzie sama chcesz, musisz oprzeć się wpływon koleżanki i tyle.
3maj sie! Smile

MaGduŚ

U mnie właściwie w szkole jest i podstawówka i gimnazjum. W tym roku właśnie kończę podstawówkę. Idę do klasy językowej jest dodatkowy niemiecki Very Happy

i fajnie

Iza

moniś:)ka

moim zdaniem wręcz przeciwnie, jest cudowne... Smile

Iza

moniś:)ka

masz rację Iza. tez bym chciała, żeby w liceum było tak wspaniale jak w gimie:)

..nie takie gimnazjum straszne jak je malują...

chociaz..inaczej jest w dużych miastach, a inaczej w mniejszych. u mnie gimnazjum i podstawówka to zespół szkoł i znamy się wszyscy od małego:)

MaGduŚ

U mnie też Zespół szkół. Od kl. 1 podst. aż do 3 gim. I tak jest fajnie Smile

A skąd jesteś moniś:)ka ?

clauza

U mnie gimnazjum i podstawówka jest osobno...szkoda.....

Agnes

Jak ja bym chciała mieć taki problem.

Wybór szkoły pogimnazjalnej - to dopiero wyzwanie.