Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karoleczka_13
Rainbow rank
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...Ze świata marzeń...
|
Wysłany: Sob 16:24, 12 Maj 2007 Temat postu: Mama... |
|
|
Hey;] Od jakiegoś czasu moja mama uważa, że nie moge sie jeszcze malować... Mam 13 lat i myśle, że od czasu do czasu mogę pomalować rzęsy, oczywiście nie do szkoły, tylko, np. na dwór, do miasta.. Macie jakieś sposoby jak przekonać mame???
Aaa i ostanio sie jej zapytalam czy kupi mi jakis zel do twarzy czy jakis kremik dla cery mlodej to ona zroibla kwasna mine i powiedziala, żebym się stuknęła w głowe...
Wasze mamy tez takie są??? [/code]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Iza
V-ce miss & Pomocniczka 2006
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 17904
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja to znam?
|
Wysłany: Sob 17:48, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moja mama taka nie jest.
Nawet młodej twarzy sa potrzebne kremy np.nawilzajacy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziubasek
Stały bywalec
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sob 18:05, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moja nie... już w 6 klasie malowałam się fluidem.
Teraz w gimnazjum mogę się malować całkowicie... wiecie fluid, szminka/błyszczyk, kredka do oczu itd.
Choć czasem czepia się że przesadzam z za mocnym makijażem.
A co do żelów czy kremów, od dawna ich używam. Nawet sama mi kupowała.
Nie podam ci idealnego patentu na przekonanie mamy, bo każda jest w końcu inna, ma inne wartości itd.
Ale sadzę że jeżeli tak spokojnie z nią o tym porozmawiasz, powinno poskutkować. Powiedz jej że to nic takiego, wyjaśni jej dlaczego chcesz używać tego typu preparatów. Może poproś ją żeby pomogła ci coś wybrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karoleczka_13
Rainbow rank
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...Ze świata marzeń...
|
Wysłany: Sob 23:07, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
chcialabym zeby moja mama tez zachowywala sie normalnie...
a ona ciagle uwaza ze makijaz doda mi lat ;/ heh moze moze i ma troszq racji ale chyba kazda dziewczyna chcialaby sie zaczac w koncu malowac i poczuc sie jak kobietka xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasia520
Marine rank
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:53, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nie martw sie moja mama też mi nie pozwala sie malować, twierdzi , żę jak skończę 18 lat to wtedy będę mogła się"paćkać" || chociaz jak cienia trochę nałożE na powieki to nic nie mówi, chyba , że " i po co tak oczy pomalowałaś?" || jak pytałam o tusz to tak jak wczśniej wspomniałam, zę jak 18 lat.... itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta
P!nk User
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:15, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moja mama taka nie jest ze mi nie pozwala sie malowac, ale oczywiscie nie przesadzam z makijarzem... Niektore mamy chca zeby bylo tak jak za ich czasow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziubasek
Stały bywalec
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie 15:45, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ooo... tak.
Te kwestie "Ja w twoim wieku..." chyba każdy dobrze zna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta
P!nk User
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 2264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:59, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Racja^^ Tak przewaznie mamy mowia... Ale warto czasami postawic sie w ich sytuacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes
Green User
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata.
|
Wysłany: Pon 17:14, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moja mama nie ma zastrzeżeń kiedy się maluję, może dlatego, że staram się nie przesadzać (pudru i fluidu nie uznaję).
Jednak czasami, kiedy za mocno umaluję sobie oczy, to prawi mi złośliwe komplementy xD A jak kiedyś do szkoły pomalowałam sobie rzęsy, to zrzędziła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaGduŚ
Soundly Blue rank
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta xD
|
Wysłany: Wto 19:37, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja do szkoły się nie maluje. Moją koleżankę kilka razy babka zrzezała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes
Green User
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata.
|
Wysłany: Wto 20:06, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moją też. Szczególnie dyra, zawsze odsyła do łazienki z poleceniem: "Umyj te oczy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaGduŚ
Soundly Blue rank
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta xD
|
Wysłany: Śro 17:16, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
U nas tak babki na wuefie każą. U nas w szkole taki chłopak miał kolczyka w uchu i też dyrektor kazał mu go ściągnąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziubasek
Stały bywalec
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Śro 17:43, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
U nas w szkole na szczęście jest wysoki poziom tolerancji...
Mocny makijaż, skromne ciuszki, duże kolczyki itd.
Z reguły się tego wszystkiego nie czepiają, chyba że nauczycielki starej daty takie jak nasza geografistka - ona kiedyś zwróciła mi uwagę. Ale tak to raczej luz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasia520
Marine rank
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:14, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
u nas niczego nie mozna, ale niektóre dziewczyny i tak się malują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KaLu$
Gość
|
Wysłany: Śro 20:31, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja sie nie maluje bo po co
|
|
Powrót do góry |
|
|
|