Nie chcą dać kasy!!

Gabryśka

Moja ciocia była konsultantką, ale uznała, że to bez sensu. No może dla was to dobre rozwiązanie, ale ja bym nie miała gdzie tego sprzedawać. Ma może ktoś coś jeszcze z fajnych pomysłów??

ludek_pop

hm, popytaj znajomych swoich rodziców. Ja w zeszłym roku (miałam 15 lat) pracowałam w pracy znajomego mojej mamy. Właściwie nie musiałam nawet dużo robić, a troche zarobiłam Smile

Możesz popróbować w ulotkach, ale to strasznie męcząca robota... i dużo za to nie dostaniesz.
Albo zacznij sprzedawac rzeczy na allegro.
Albo jeśli masz talent do czegoś (np. do haftowania) to rozkręć własny 'biznes' (to się kiedyś u mnie sprawdziło - umiałam robić ładne bransoletki z muliny i sprzedawałam je koleżankom w szkole).

Agniesia :D

ja sprzedalam jedna mojemu kuzynowi, a zrobilam ich mnostwo... ale wladsnie, dobry pomysl Smile

KaLa

ja tak robiłam z tymi żyłkami ^^ ale była na to moda.. byłam najlepsza w klasie i chyba po za nią też Very Happy

umiałam robic zwierzatka itd...

ludek_pop

mi najlepiej serducha wychodziły Wink

Agniesia :D

a ja nie umiem robic ani serduszek, ani zwierzatek, ani niczego takiego tylko proste takie Crying or Very sad

KaLa

a mi najlepiej krecone:)
umiałam tez robic rybki, zebry i inne.. takie proste wzory tez.. i umiałam długopisy robic:D cała klasa takie chciała <dumny>

Agniesia :D

KaLa

dałas specjalnie wiecej minek, zeby wygladało ze jest dłuzszy post? xDDD
ja tych zyłek mam jeszcze cały wielki worek z niemiec.. Confused

ludek_pop

mi tez troche zostało, i nie wiem co z tym zrobić, bo sie juz w to nie "bawie"

KaLa

no mi tez sie znudziło.. wyszło z mody.. xD

Lucky

Nie wiem co kupujesz z tego kieszonkowego ale np, może mogłabyś zrezygnować z niektórych rzeczy... np z jakiejś gazety...
Ja na wakacjach zbierałam szklane butelki i oddawałam je do sklepów,(możne też chodzić po domach i zbierać te butelki, tak robiła moja koleżaka) zaoszczędziłam z kieszonkowego itp. Oszczędzałam każdą kasę jaką dostam... I co? I kupiłam se śliczną torebke (za 94zł) Niestety trzeba być w tym wytrwałym... A ciuchy z ciulandów to świetny pomysł.... A może twoim rodzicom udałoby się kupić ci np. na gwiazdkę czy na urodziny jakiś firmowy ciuszek???

Ann

no to dobry sposob masz glowke!

KaLa

niop ^^
nasz nowy uzytkownik jest naprawde genialny! przynajmniej nie pisze takich krótkich postów jak my ^^" xD

KaLa

Lucky, szkoda, ze ostatnio tu nie wchodzisz Sad

a ja jestem konsultantka w avonie Very Happy