Nie wysłane listy

Zozolka

są to fragmenty z czegoś w rodzaju mojego pamiętnika, które uznałam za najbardziej poetyckie... pamiętnik piszę jak coś w rodzaju listu do pewnego chłopaka... i dlatego nazwałam to "nie wysłane listy" są to 3 białe wiersze (a pewnie złożyłoby się więcej) o moich uczuciach...

"Serce"

Wierzę, że
Jesteś…
Gdzieś. Może daleko,
Może nie
Wierzę, że
Trzymasz moje serce, które
Bije dla Ciebie
I tylko
dla Ciebie…
I ono
nie zginie
Bo go nie puścisz…
A ja
Nie pozwolę ci go puścić
Za bardzo kocham…
Za bardzo tęsknię…

"Przepaść"

Stoję nad brzegiem przepaści
A ty stoisz po drugiej stronie…
Mimo wszystko…
Mimo rozsądku
Skoczę…
A ty mnie złap
Złap… i przyciśnij
Do serca…
I będziemy żyć długo
I szczęśliwie

A jak nie złapiesz…
Po prostu zginę
Odejdę na zawsze
Na drugą stronę życia
Może wtedy mnie zrozumiesz…
Może ja sama siebie zrozumiem…
Ale wtedy nie będzie już nic…
Będziesz wolny
A ja nieszczęśliwa…
Martwa.
Chociaż mi już wszystko jedno
Jestem gotowa
Na śmierć

Z miłości…

"Rycerz"

Czuję się, jakbyś był rycerzem w walce…
Od Ciebie zależy
Czy przetrwam…
Czy po prostu zginę…
W obronie uczucia…
Jestem białą panną z wiankiem na głowie
I leżę zraniona w dole
A ty stoisz nade mną
I trzymasz moje serce…
Jak je zabijesz…
Po prostu zginę
Odejdę
Na zawsze
I nie będzie
nic
zginę w straszliwych męczarniach
ugodzona
mieczem miłości…

A jak mnie uratujesz…
To będziemy
Żyć
Długo
I szczęśliwie…
Jak w bajce…

Fiolcia

łoł no tu mnie zaskoczylas...piekne. ^^

Gość

<zgon>

Ann

nom niezłe ale jeszcze nie do końca dopracowane jednak zmieniłabym parę rzeczy

mycha_92

całkiem fajne Smile

<brawo>