Pocałunek

Tash · Gość

Mam pierwszego chłopaka. I chodzi o to że chce się ze mną umówić na pocałunek. Ja też chcę ale się boję. Co będzie jak się wygłupię, bo nie bedę umiała się pocałować??? Jak się całuje po francusku? pomóżcie!!!!!!!

Ann

Ja się całuje po francusku to nie wiem! Ale umawiać się na pocałunek?! To moim zdaniem trochę absurdalne! To powinno przyjść samo... bez umawiania się!

Nadusia11

Zgadzam się z Aną,to lekka przesada.Najlepiej wychodzi spontanicznie!

KaLa

Też się zgadzam...
Pocałunek powinien przyjść nagle, gdy oboje tego chcecie, a nie na jakieś umawianie.

seal

Zgadzam się ... na niego się chyba nie umawia, tylko on przychodzi sam z siebie, tak nagle... a tak poza tym to ten post już gdzieś widziałam ^^ na F13?

little angel

ja też seal. I odpowiadałam ale coś nie wczytało. Pocałunku się nie bój. Powiedz kolesiowi , żę po co ten pośpiech itd. bo przecież najlepiej niech to przyjdzie samo. Bo inaczej pocałunek nie będzie do końca szczery

Asiula

Umawiać sie na pocałunek tego jeszcze nie słyszałam! Tak poprostu podejdzie do ciebie i powie "Mała chciałbym w srode o 15,57 w twoim pokoju pocałować cie po francusku, odpowiada Ci?"??? To głupie

KaLa

Ann

ludek_pop

no francuski czyli z jezyczkiem.
fakt, to troche głupie sie umawiac na pocałunek. To powinno tak samo wyjsc. wiecie, nagle robi sie tak cicho, tak sie na siebie milo gapicie i oboje wiecie o co chodzi... wtedy nalezy wkroczyc do akcji Very Happy

Ann

...fajnie i nareszcie ktos napisal jak po francusku bo ja nie wiedzialam ; P

KaLa

ja tez nie skojarzyłam Very Happy

Agniesia :D

Umawiać się na pocałunek... spoko.... Laughing

a ja się nigdy nie całowałam, a mam już prawie 14 lat.. nie miałam okazji Crying or Very sad

(miałam, ale bez przesady! z jakimś idiotą, ktory powiedział "a może całus na pożegnanie?")

KaLa

spoko, jeszcze wszystko przed Tobą Very Happy

ludek_pop

taaaaaa, pierwsza miłość, pierwszy pocałunek, pierwszy raz, matura, zakuwanie, studia przerwane w połowie, złamane serce, dokuczliwy były chłopak, niechciana ciąża, ryczący bahor, nieudane wesele, ciągnący się rozwód, ciągły brak kasy, ciągły brak pracy, ciągły brak optymizmu i wiary w siebie, zero alimentów od byłego męża, a w końcu pogrzeb, na którym zjawi się tylko xiądz i twoja matka.... Nie ma co, wszystko przed tobą Wink

<oczywiście nie bierz sobie zbytnio do serca tych moich fantastycznych opowieści>