Problem z mamą.

joasia520

ja również wierze w Boga, staram sie chodzić do Koscioła co niedziele , bo przecież około godziny w niedzielę poswiecić na modlitwę to nie jest duuzo(chyba), a Tobie trampeciara też nie mam pojecia jak pomoc;(

Gość

Otóż, nawet jeśli jesteś niewierząca, w czym miałaby Ci zaszkodzić wiedza ogólna o religiach?
Nawet na lekcji religii nikt Ci nie każe być wierzącym.
Napisałaś, że idziesz do gimnazjum. Czy to będzie szkoła katolicka, a lekcje religii będzie prowadziła np. katechetka? To wiele zmienia.
Tak samo nikt Ci nie każe się modlić.
Wybacz, ale jak już pisałam, wiedza o religii może Ci się przydać w życiu.
Ostatnio często młodzież wypisuje się z lekcji religii wręcz bez uzasadnienia - bo są wymaignowanymi "metalami". Taki "zryw młodziezowy", ot co. Którego w żaden sposób nie uzasadniam.

Może i jestem nudziarą, ale...

Paulasia

tak teraz gadasz, a jak będziesz stara i będzie blisko do śmierci to pierwsza w lawce w kościele będziesz siadała..dla mnie takie życie bez wierzenia w Boga jest bez sensu...no sorry, ale to jest moje zdanie. Jak nie chcesz wierzyć to ok spoko rozumiem, ale wydaje mi się, ze kiedyś zmienisz zdanie. A nie wierzysz w Boga, bo malo o Nim wiesz i radze chodzić na relę.

moony tez racje ma

Sandruśka191

Hmm...Ja też wierzę w Boga, chodzę na religię, modlę się...Ale czasmi nie idę do Kościoła... No mam np. 2 miesiące przerwy(dlatego że już 2 razy zemdlałam w kościele i sama chodzić nie mogę... Confused