Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evelusia
Forumowicz
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 11:54, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ale czasami trzeba od siebie odpocząć. Jeżeli coś się "psuje" (tak jak teraz u mnie i u przyjaciółki) to trzeba sobie przystopować. Strasznie na sobie "wieszałyśmy psy" więc teraz przystopowałyśmy i się układa lepiej;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lwica
Początkujący
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:58, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W czwartej klasie podstawówki strasznie pokłóciłam się z moją jedyna psiapsiółką i do 1 klasy gimnazjum nie miałam już prawdziwej przyjaciółki. Do gimnazjum byliśmy przenoszeni klasami bo mieści sie w tym samym budynku co podstawówka ale kilka osób poszło do innego gima, do naszej klasy dopisano kilka nowych osób z jedna z nich sie zaprzyjaźniłam. Cały rok z Hanką byłyśmy prawie nierozłączne (nawet ci sami chłopcy nam sie podobali ale nie kłóciłyśmy sie o nich) dwa tygodnie temu dowiedziałam sie że Hanka sie wyprowadza Z Bedonia do Zgierza Nie wiem co mam zrobić bo w naszej klasie nie ma żadnych fajnych dziewczyn wszystkie to są plastikówy które zmieniaja chłopaków jak rękawiczki. Może macie jakąś rade?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasia520
Marine rank
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:34, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
dzisiaj moja koleżanka zaczęła się przyczepiać do mojej przyjaciółki kurdę łaziła za nią i wołała "IZUŚ"< "IZUNIU" podlizywała się jak cholera i nawet powiedziała, że wraca z IZa do domu ( ta dziewczyna jest strasznie fałszywa) wiec zapytałam , czy Iza ma czas i czy byśmy mogły isc razem do parku pogadać, ale co milusia dziewczynka też z nami poszła, boże jak ja jej nie lubię:{
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:34, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się dzisiaj pogryzłam z koleżankami. Bo z jedną siedziałam na podwórku i gadałyśmy sobie. W końcu powiedziała, że idzie zmienić spodnie po wuefie. Długo jej nie było, ale wróciła. Potem powiedziała, że jednak idzie je zmienić i jak poszła, tak nie wróciła. Jakaś dziewczyna mnie zaczepiła dlaczego z przyjaciółkami nie siedzę w klasie. Okazało się, że tamta mnie perfidnie okłamała, bo siedziała sobie i rozmawiała z drugą koleżanką o_O
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Guru
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z buszu.
|
Wysłany: Pią 14:47, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lilia napisał: | Ja się dzisiaj pogryzłam z koleżankami. Bo z jedną siedziałam na podwórku i gadałyśmy sobie. W końcu powiedziała, że idzie zmienić spodnie po wuefie. Długo jej nie było, ale wróciła. Potem powiedziała, że jednak idzie je zmienić i jak poszła, tak nie wróciła. Jakaś dziewczyna mnie zaczepiła dlaczego z przyjaciółkami nie siedzę w klasie. Okazało się, że tamta mnie perfidnie okłamała, bo siedziała sobie i rozmawiała z drugą koleżanką o_O |
No to było wredne, ale pogadałaś z nia, bo moze poprostu ta druga ja zaczepiła i przysiadłą na chwile...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trampeciara
Five hundred rank
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:44, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ona jest tobą znudzona, woli innych. Nie przejmuj się nią. Zaproponuj jej jakieś wspólne zakupy, wypad na jezioro, czy gdzieś tam jeszcze. Spędzcie ze sobą dużo czasu, a wasze stosunki znacznie się poprawią. Ja też miałam taki przypadek, życie jest okrutne. Naprawdę nie ma się czym przejmować. Zacznie być taka dla innych, on ją odrzucą, będzie Cię błagała o ponowną przyjaźń. Nie ma się czym martwić, naprawdę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fiolcia
Noble rank
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otoczki sluzowej xD [biologia] :P
|
Wysłany: Wto 17:23, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ech...Ja juz nie wiem, czym mam sie przejowac, a czym nie. Po prostu nie chce mi sie zyc. Dzisiaj jestem w tak podlym nastroju...A nawet nie mam do kogo gęby otworzyc. Zycie bywa podle.
Ja dzisiaj za to pozarlam sie z siora, jej kolezankami, mama i ...mam podly humor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaGduŚ
Soundly Blue rank
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta xD
|
Wysłany: Wto 17:34, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
trampeciara napisał: | Ona jest tobą znudzona, woli innych. Nie przejmuj się nią. Zaproponuj jej jakieś wspólne zakupy, wypad na jezioro, czy gdzieś tam jeszcze. Spędzcie ze sobą dużo czasu, a wasze stosunki znacznie się poprawią. Ja też miałam taki przypadek, życie jest okrutne. Naprawdę nie ma się czym przejmować. Zacznie być taka dla innych, on ją odrzucą, będzie Cię błagała o ponowną przyjaźń. Nie ma się czym martwić, naprawdę! |
Hmm też przez to przeszłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ktos
Gość
|
Wysłany: Śro 22:10, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ja tez mam podobną sytuację raz te przyjaciółki (2) mi powiediały że nie chcą ze mną iść do klasy a potem następnego dnia gadały ze mną mówiły jak to fajnie będzie u nas w klasie, jak będziemy razem... nie wiem co mam o tym myśleć. Z jedną to bum się dawno rozstała, ale jest jedna sprawa za bardzo ją lubie.. ale ma często TAKIEE zagrania że nie wiem co o tym myśleć.. nigdy jej nie rozgryzę... pewnego razu jak kończyłyśmy zajęcia i miałyśmy razem wracać do szkoły to uciekła przede mną i się do mnie nie odzywła jak próbowałam ją dogonić... Więc odwróciłam się na pięcie i tyle... Bo to było ni z tego ni z owego... Druga jest wogóle superska... tylko... nieciekawa, a przynajmniej nie tak ja ta 1. Bardzo lubię tą pierwszą można z nią o szystkim pogadać i jest przebojowa ale czasami równa mnie z ziemią a czasami jest miła jak nie wiem ... i co ja mam zrobić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doda_156
Stały bywalec
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:27, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
miałam 2 przyjaciółki ale jedna zaczeła być zazdrosna o drugą i zaczeła mnie obgadywać z resztą dziewczyn z klasy... ja i przyjaciółka z którą zostałam bardzo sie zżyłyśmy, na koniec roku(3-ciej klasy gimnazjum) kupiłam wychowawcy prezent taką książke ogromną za 119zł ze składki klasowej wszystkim sie pdobało oprócz dziewczyn w klasie... i po uroczystościach końcoworocznych miałyśmy mu z jednum kolegom wręczyć prezent a one wtedy zaczeły nas obgadywać na głos przy całej klasie. To nie bylo miłe ale inni to widzieli i chłopaki byli po naszej stronie a nawet powiedzieli innim dziewczynom że odstawiły cyrk na koniec. teraz mam tylko jedną przyjaciółkae ale żałuje że sie zwierzałam tej co mnie obgadała....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vensha
Wind rank
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 13163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:54, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się częśto z kolezankami kłóce niestety ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natis
Blue User
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 3468
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:16, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam 3 wspaniałe przyjaciółki ) Z jedną znam sie 7 lat z drugą 8 a z trzecią 6 ;PP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natis dnia Czw 18:59, 02 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
stayla_
Najlepsza makijazystka 2006
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:57, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja ma 4 pisapsioly. jedno jeszcze ze starej szkoly- znam 5 lat a inne 3 lata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vensha
Wind rank
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 13163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:47, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Niektóre dziewczyny to takie fałszywe są...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natis
Blue User
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 3468
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:59, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nio...tragedia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|