Przyjaźń czy kochanie?

Olaa

Nom :] chociaż wczoraj wieczorem i dzisiaj rano taka smutna byłam, rozmyślałam itd... =(

KaLa

bo my dziewczyny głupie jestesmy i ciagle tylko gdybamy..

Olaa

Ahh, nie jest tak źle! Dzisiaj w szkole było normalnie... uśmiechał się do mnie itd. to nic, że nie zamieniliśmy słowa ze sobą i tak było nieźle ;p Głupia jestem bo mu już wybaczyłam i odpowiadałam na uśmiechy ale taka już jestem - długo się nie gniewam... I jeszcze kolezanka mnie wczoraj pocieszyła mówiąc mi, że ta dziewczyna którą miał w opisie jest jej sąsiadką i że ma tak w domu że nie może mieć chłopaka, często nie może wychodzić i że jest nie za fajna... ;D Odrazu mi sie polepszyło :]

Ann

i tak trzymać ;p

Ada-Brzoskwinka

zgadzam sie juz niedługo wszystko dojdzie do normy

Olaa

Mam nadzieję :] chciałabym, żebyśmy kiedyś do siebie wrócili... nie wiem czy tak będzie, ale przynajmniej chcę się z Nim przyjaźnić ;]

Ada-Brzoskwinka

Przyjaźń to dla mnie podstawa w związku z niej może dużo się narodzić

Olaa

Właśnie wiem :] wydaje mi się właśnie, ze nam to nie wyszło bo się za mało znaliśmy... z resztą On nawet nam na to szansy nie dawał, mało gadaliśmy a jak się spotykaliśmy to całą paczką ;/
Może później będzie lepiej...

Ada-Brzoskwinka

Zawsze można mieć nadzieję

Ann

najlepiej zacząć od przyjaźni a potem związek miodzio... gadaj z nim dużo staraj sie zrozumieć i pomagać a sama się przekonasz czy jest Ciebie warty

Olaa

No ja ją mam :]

Dziewczyny pomóżcie! Jutro dyskoteka w szkole i jak wiecie muszę wygladać bosko ;p bo przecież ON tam będzie.
Nie wiem jak się ubrać.. wiem już napewno, że wkładam granatowe rurki a bluzke to mam 2 możliwości.. jak myślicie która będzie lepsza?:
- brązowa taka dłuższa obcisła taka jakby na jedno ramię ze złotymi brokatowymi napisami
- zwykła różowa bokserka z głębokim dekoldem...

Nie chcę się jakoś bardzo wypindrzyc żeby Go nie odstraszy czy coś... ale też chcę wyglądać wyjątkowo... Kusi mnie ta bokserka bo ma fajny dekold i jest mi w niej wygodnie ale jest taka zwykła...sama nie wiem...

Ada-Brzoskwinka

i nie rób niczego na siłę bo będzie jeszcze gorzej

Ann

czasami najzwyczajniejsze jest najlepsze.... stawiam na różową Smile

powodzenia!

Olaa

Ale właśnie ja nie wiem jak mam się z Nim zaprzyjaźnić... bo jak narazie to jest tak dziwnie między nami...

Chyba się jednak na ta różową rzeczywiście zdecyduję ;p dzięki :*
ciekawe czy w ogóle ze mną zatańczy...

Ada-Brzoskwinka

Moim zdaniem najważniejsze jest żebys była sobą nikogo nie udawała. Szukali wspólnych tematów i żebyś traktowała go jako przyjaciela kumpla. W moim wypadku tak ja sie zaprzyjaźniłam z moim przyjacielem