Religia...

Ol@~

To zależy od nauczyciela...
W tamtym roku miałam upierdliwego księdza to 4 miałam.
Dwa lata temu miałam 6.
Jak to możliwe?

mycha_92

no to zalezy od księdza

Gość

No ale przepraszam. Czy to jest nauka tylko o wierze katolickiej? Nie. Więc nie wiem, o co wam chodzi. Przecież zawsze warto wiedzieć, a modlić się nikt Ci nie każe.

moya

mowi pare osob, ze to bd ocena za wiare, myliccie sie, to bd ocena za to ile wiecie o religi, wiadomo o tych apostołach itd. chca by ten przedmiot byl tak smao wazny jak pozostale i tyle. Mi to rybka, chocią zpodniesie srednią i jestem wierząca, nawet bardzo i sie etgo nie wstydze

Huanita ;*

ja sie ciesze, bo bede miala wieksza srednia.
zawsze z reli mam 6 na koniec roku xD

Celka

Mi to nie robi. I tak mam same pozytywne oceny.

Ada-Brzoskwinka

Gość

A teraz mam boską ( przepraszam za wyrażenie ) katechetkę. Młoda kobita przed trzydziestką, naprawdę potrafi ( przynajmniej mnie ) zainteresować, i z przeproszeniem, nie ględzi jak ksiądz. Jak mój kolega kiedyś powiedział: "Z panią to jest fajnie. Bo u księdza to było tak, że jak rozrabiałeś, to za ucho i "sru" do pani dyrektor!"
To był cytat roku xD

Zozolka

u mnie katechetka se złamała nogę i przez chyba 2 miechy nie mieliśmy religii... a dzisiaj jush jakaś nowa na zmianę przyszła, bo tamtej się noga krzywo zrosła i znowu jej łamali ;/

Laura

Moje 'wyobrazenie' o idealnej religi jest kompetnym kontrastem tego, co się 'religią' u nas nazywa.
U nas katecheta jest stare babski, które przez woje wielgachne cycki nie widzi swoich stóp, a ma je chyba rozmiaru 45, nie tylko cycki ma wielkie ale i zad i brzuchol.
Wszyscy sie z niej napieprzają...czasem mi jest jej szkoda, ale ona naprawde nie nadaje sie na katechete....

Dusia

a ja nienawidze religji. w zeszlym roku mialam 3 tylko dlatego, że nie chodze do pudełka z plusem. to już munurki są lepszym pomysłem niż religja w średniej. nie będę mieć paska i do tego mogę niezdać przez ten "przedmiot" (chociaż mi 4 wychodzi) , ale nie chodzę do pudełka,więc uważa, że nie zasłużyłam na nic powyżej 3, chociaż oceny nie sa aż tak złe.

wyimaginowana_

Moja katechetka ogólnie jest fajna i lubię ją, mimo, że jestem 'anty' na większość rzeczy związanych z religią.

Tylko czasami, jak się za bardzo zapędzi to nie wiem, czy ją podziwiać, czy śmiać się, że ona naprawdę w to wszystko wierzy...

Iza

stary temat blok