Szczęscie.

zelka_94 · Wysłany: Pon 21:56, 10 Mar 2008 Temat postu: Szczęscie.

Niewiem .

Mam wszytsko.

Przyjaciół, dni zapchane spotkaniami, jesc co chce, ubranie, pieniadze, kochająca i wspaniała rodzice, cudownego psa królika, dobre oceny, pełno śmiechu na codzien

i nie jestem szczesliwa

dół za dołem

placze co noc

bez powodu.

Lady__Em. · Wysłany: Wto 14:04, 11 Mar 2008 Temat postu:

Wszystko niby dobrze i wogóle cudownie ale dół i dół, ciągle jednak mam wrażenie że coś jest nie tak.

Też tak mam.

Panna_z_Bronią · Wysłany: Wto 14:39, 11 Mar 2008 Temat postu:

Te rzeczy ktore wymieniłaś nawet mi szczescia nie daja

Pamietam jak sie kiedys cieszylam [to bylo z 2lata temu] jak ogladnelam film 'Step up' xD
Wydaje się głupie, ale wlasnie takie male rzeczy napelaniaja radoscia.

Akurat jestem przykladem osoby, ktora w sumie miala dola przez godzine. Bo po chwili wyazlila sie komus, a ten ktos powiedzial, ze nie ma sie czym martwic i ze jestes fajna dziewczyna. Zawsze mam przy sobie kogos kto mi pomoze. Kiedys pamietam jak siedzialam i wieczorem wylam. Pisalam z kolezanka. I ona mnie uspokoila.
Jestem osoba, ktora nie przejmuje sie drobnostkami.
Patrze na swiat ze szczesciem. Mysle ze szczescie daja mi osoby i moje wlasne postanowienia. Jak kiedys przeplynelam iles dlugosci na basenie bylam z siebie taka dumna.
Patrzac na siebie wiem, ze jesli ktos mi powie, ze on np. jest dumny bo przeczytal cos w tydzien, a ja to przeczytalam w 2dni to wazne aby go pochwalic i przyznac ze rzeczywiscie sie postaral.

Obecie jest cieplo na dworze.
Wiec polecam spacery. Zrob cos dla ciebie [np. wyciagnij od rodzicow odrobine kasy i idz do kosmetyczki - i tobie sie przydadza przyjemnosci || albo idz do masazysty]
Wstawaj rano i usmiechaj sie do siebie. Spojrz w lustro i mow ze jestes piekna. Nie patrz na innych. Bo ja ci mowie : dzis oni sie z ciebie smieja, ale za kilka lat to ty cos osiagniesz a oni jak sie smiali tak sie beda smiac i dalej stac i podpierac pobliski mur.

Zyta · Wysłany: Wto 15:05, 11 Mar 2008 Temat postu:

Ja i szczęście.?
Niby że jestem szczęśliwa. Większość osób mnie za taką uważa. Jednak nie zna "mnie" osoby z problemami. Jest mi ostatnio naprawdę ciężko. A tu nauka mi nie idzie i nie wiem czy dostane się do mojego wymarzonego wprost gimnazjum. A ty jeszcze problemy z rodziną. A tu jeszcze przyjaciółka, nie wiem co się miedzy nami psuje. Jednym słowem pogrążam się i jest jeszcze gorzej. A nie mam wsparcia. Mam " koleżanki i kolegów " ale jak oni mi mogą pomóc? W żaden sposób. Moim jedynym oparciem była Ada może dalej jest. Ale coś sie psuje. Nie wiem czy. To ma jakiś sens? Może użalam się nad sobą. Ale nie jest dobrze. Ada powiedz mi co się dzieje i czy tobie jeszcze zależy? Przepraszam.

zelka_94 · Wysłany: Śro 18:27, 12 Mar 2008 Temat postu:

dziekuje Pannie z bronia:***
sprubuje jutro z lustrem
Moge poprosic o gg? Very Happy

zyta: mam podobnie mowia oh ah jakas ty szcesliwa masz wszystko itd

Aisha · Wysłany: Śro 18:35, 12 Mar 2008 Temat postu:

Przyjaciół - nie mam
dni zapchane spotkaniami, - nie mam
jesc co chce, - mam.
ubranie - mam.
pieniadze - no nawet.
kochająca i wspaniała rodzice - ...
cudownego psa - nie mam
królika - nie mam.
dobre oceny - tia nawet.
pełno śmiechu na codzien - nie mam.

u mnie armagedon.
ale rozumiem Cie.

Panna_z_Bronią · Wysłany: Śro 21:39, 12 Mar 2008 Temat postu:

7421469 xD

Moj problem lezy w tym ze nie potrafie sie smucic przed kimc
Mozesz mnie blagac abym byla smutna i sie nie usmichala do ciebie a ja i tak bede to robic xD

Ada-Brzoskwinka · Wysłany: Czw 14:14, 13 Mar 2008 Temat postu:

ja coś dzisiaj zaczełam zauważać że też mam wszytsko a tak naprawdę to nie osiągam takie dla mnie szczęścia

Olaa · Wysłany: Czw 14:23, 13 Mar 2008 Temat postu:

ja jestem szczęśliwa :]
mam wspaniałych przyjaciół, chłopaka, zainteresowania, cały czas się uśmiecham...
rodziny nie mam idealnej ale aktualnie dla mnie najważniejsi są przyjaciele..
codziennie ktoś dzwoni czy wyjdę, śmiesznie jest ;D
no bosko po prostu ^^ kocham moje życie.. ;p
mogło by być lepiej ale cieszę się z tego co mam :]

i właśnie to jest najważniejsze - żeby cieszyć się z tego co mamy bo inni mają o wiele gorzej... brać z życia co najlepsze i uśmiechać się dużo to wtedy wszyscy Cię będą lubić.

PzB dobrze mówi ;P

adzia2223 · Wysłany: Czw 15:40, 13 Mar 2008 Temat postu:

ciągle być szczesliwym to sie nie da ja na chwile obecną powiedzmy ze jestem szczesliwa czasami tylko miewam złe dni ale potem wszytko wraca do normy..

Ada-Brzoskwinka · Wysłany: Czw 15:41, 13 Mar 2008 Temat postu:

ja niby jeszcze wczoraj czułam sie szczęsliwa i to bardzo a dzisiaj jakos tak niezbyt w ogóle byłam nie do życia

zelka_94 · Wysłany: Nie 21:55, 16 Mar 2008 Temat postu:

Aisha · Wysłany: Pon 0:59, 17 Mar 2008 Temat postu:

daria13 · Wysłany: Pon 17:12, 17 Mar 2008 Temat postu:

zelka_94 · Wysłany: Pon 20:52, 17 Mar 2008 Temat postu: