The Night Life ;)

Natis

Gadam z Ann przez telefon. Przecież pada deszcz!! - Krzycze - A dobra biegniemy do ciebie i wbijamy do GiftShooping, ok?

Iza

Zawsze mam wyciszony dzwięk w telefonie i nigdy nie słysze kto dzwoni czy pisze. Z nudów zerkam na wyswietlacz SE. -O ! mam jedna nowa wiad. - to od Ann
Czytam: ''Hey, masz ochotę na małe zakupy i kubeczek ciepłej kawy ? Czekam na Greenstreet!!''

Od wysłania smsa juz minęło 5 godz. ;/ Pewnie Ann poszła sama.

Odpisuje jej: - Gdzie jestes?

Gość

<Idzie w stronę kawiarni podśpiewując "Jestem kobietą" xDma nadzieję, że spotka kogoś, z kim mógłby się zaprzyjaźnić. Nagle wpada na dziewczynę, która ma bradzo smutną minę.>
*do Ann* Cześć. Jestem Legolas, a ty? Po twojej minie widzę, że ktoś cię opuścił... koleżanki nie przyszły?

Agnes

Razem z Vivi idziemy do GiftShooping i zastanawiamy się, czy Ana bardzo jest na nas zła...

mycha_92

aaaaaaaaaaaaaaaaa... deszcz! No nie! Szybko dzwonie do Ann i przepraszam! Nie moge iść na zakupy. Nie mam parasola i jestem tylko w szortach i krótkiej bluzce. Ann rozumie Smile

lece do domu. Obym tylko zdążyła na autobus! Paskudna pogoda!

KaLa

własnie skonczyłam trening, a kiedy zobaczyłam, ze ta okropna pogoda w ogóle sie nie polepszyła to humor także od razu mi sie pogorszył. jednak aby nie tracic dnia i postanowiłam zrobic sobie jeszcze mały trening i pobiegac po miescie pomimo deszczu xD

kinia1245

Gdy zauważyłam, że dzisiaj rano jest ładna pogoda postanowiłam z tego skorzyztać i wybrałam się na mały spacer po parku po godzinie zaczęło mnie to nudzić i poszłam do centrum handlowego.

LegallyBrown

Spotkałam Sharę w centrum handlowym, gdy ja znudzona oglądałam wystawę w jakimś tanim jubilerze.
-Hej! - powiedziałam do niej i poczęstowałam ją orzeszkiem, których paczke trzymałam w ręku.
Po chwili zobaczyłyśmy przemoczoną do suchej nitki Claudię, wracającą z treningu

kinia1245

Z chęcią wziełam orzeszka i miło przywitałam Claudię pomyślałam, że może byśmy poszły do mnie do domu, bo jest niedaleko i wysuszyły Claudię, a później mogłybyśmy pójść na lody

mycha_92

wróciłam do domu cała mokra! Weszłam pod prysznic i do głowy wpadł mi supe pomysł! Może impreza w weekend? Wysyłam maile do wszytskich dziewczyn:
"Hej! Masz ochote na babski wieczór w sobote? Czekam na odpowiedź"

kinia1245

Zajrzałam na swoją skrzynkę pocztową i zauważyłaam maila od judki "Hej! Masz ochote na babski wieczór w sobote? Czekam na odpowiedź" Od razu odpisałam ,,Bardzo chętnie a o której ?''

mycha_92

o! jest już pierwsza odpowiedź Smile

to od Shary ,,Bardzo chętnie a o której ?''
odpisałam: "Może tak koło 20?"

kinia1245

Oh znowu przyszła wiadomość to od Judki napisała "Może tak koło 20?" to jej odpisałam ,,ok bede o 20 przyniesc jakies jedzenie,picie, albo jakies plytki ?'' mam nadzieje ze nie tylko ja przyjde ale bedzie fajniusio dobra teraz ide na zakupy bo trzeba bedzie obiad ugotowac

mycha_92

i kolejna wiadomość. Ciekwae kto to? O! To znów Shara Smile

pyta o jedzenie.hmmm... odpisałam: "Nie. Jedzenia nie przynoś. Co najwyżej coś do picia. Ja też mam nadzieje, że będzie nas więcej! Ale jak na razie tylko Ty odpisałaś Sad

"
Kurcze musze nakarmić kota! Kompletnie zapomniałam o Amorku...

kinia1245

wlasnie jestem przy kasie po kupuje rzeczy na obiad i slysze ze dostalam maila no wiec lece do domu i patrze a to znowu Judka ! Czyli jedzenia nie musze przynosić, ale picie hmmm... wiem kupie jakas cole i moze soczek pomaranczowy... no wiec jej odpisze ,,Ok przyniose picie może być cola i sok pomarańczowy ?'' dobra lece robić obiad.