Wasz jadłospis

Citri

To się ciesz Iza,rowniez zazdroszcze przemiany materii Wink

Iza

jestem z tego zadowolona Wink

cogito;]

hehe dzisiaj dostałam melisę od nauczycielki zmatmy, taka w doniczce. Bo mam coś z sercem od urodzenia i czasami tak z askoczenia łapie mnie dusznośc i...hmmm...mam takie omdlenia, bo nie moge złapac oddechyu i to jest najprawdopodobniej na tle nerwowym, wiec musze pic melisę,a poza tym to melisa jest dobra na przemiane materii;]

joasia520

a mój jadłospis jest zwyczajny, trdycyjny:

Snaidanko:
Kromka żytniego chlebka z jakąś szyną, serem, z sałatą, z ogórem i innymi warzywkami :p do tego herbatka lub jakieś kompocisko

Obiad:
to , co mama wymyśli hymm,... dziwne, bo ja też nie przepadam ze taymi zupkami :/ ehh,,,,

podwieczorek:
jogurt, serek, owoc, warzywo-zależy co mam w lodówie :p

Kolacja:
nie jem jej:pp ewentualnie coś piję -> woda ,kompocik:)

Chustka

Mój jadłospis:
Śniadanko: kromka chleba z masłem szynką i serem.
Obiad:Zupa i jakieś tam drugie danie
Kolacja:kromka chleba z czymś tam
No i w ciągu dnia najczęściej piję wodę ze sokiem, i jem jogurt, jakiś owoc zjem i loda Wink

Fiolcia

Na sniadanko: podczas roku szkolnego czesto nic nie jem, a normalnie to jem pyszna chrupiaca buleczke z maselkiem i nicZym wiecej, bo takie najbardziej lubie.

Obiad: ZAlezy co mama lub ja ugotuje:) Jem prawie wszystko. Lecz nic ciezkostrawnego i czerwonego miesa. Nie za duzo tłuszczu, bo moja mama tez jest zwolenniczka zdrowego trybu zycia Wink

Kolacja: Kolacji nie jem regularnie. Niekiedy zjem paluszki, niekiedy nic, a niekiedy zupe z obiadu Razz

mycha_92

na sniadanko: różnie... płatki z mlekiem, jajecznica, albo kanapeczki
obiad: to co mama ugotuje, ale mało miesa.
kolacja: hmmm zazwyczaj jakieś kanapki. Białe pieczywo albo mój ulubiony chleb słonecznikowy + masełko + wędlina jakaś + warzywko-zazwyczaj pomidor.

A do tego pyszna herbatka Very Happy

LegallyBrown

Śniadanie:
actimel obowiązkowo, czasem płatkji fitness z mlekiem, grzanki z masłem, czasem wasa z almette

Obiad:
zupa (mhm rosół... Razz

) przeważnie jakiś drób, czasem chińszczyzna, ryż z truskawkami

Kolacja:
wyjątkowo paskudny fast-food: cheesburger albo zupkla chińska, albo odgrzane żarcie z obiadu xDDD

Dominika

na sniadanko jem musli. na obiad roznie. najczesciej makaron z bialym serem. na kolacje najczesciej kromke z zoltym serem i herbate. ale zadnego miesa. jestem wegetarianka;d. a miedzy posilkami pije soki, wode ze sokiem babcinej roboty;d. jem owoce, czasem 1 'deske' wasa. bez niczego. i niestety czasem siegam po batonik:( Sad

ale coraz rzadziej;d

Fiolcia

I tak trzymac Smile

Nie no niekiedy nie trzeba sobie odmawiac przyjemnosci...Niekiedy ; )

Olaa

Eee no to ja tak...
śniadanie - nigdy nie zdążam
1 przerwa (między lekcjami) - drożdżówka
2 przerwa -------=----------- - margaritka (taka mini pizza, wielkości kanapki)
3 przerwa ---------=--------- - jakiś słodycz
i w ogóle ja dużo jem ;p słodyczy najwięcej, ale mam dobra przemianę, nie jestem ani gruba ani chuda (170cm/54kg). Ja się tak niezdrowo odżywiam że masakra :/ ale już nie potrafię tego zmienić.
Obiad - to co mama/babcia zrobi
Kolacja - raz jem a raz nie.. jak już jem to zazwyczaj jakieś kanapki

No i między tymi posiłkami jakieś tam płyny ;p w szkole najczęściej Nestea, po obiedzie zależy, wieczorem herbate.

Ada-Brzoskwinka

ja teraz trochę zminiłam jadłospis
śniadanie: chleb z żółtym serem herbata
2 sniadanie: batonik najczęściej Fitness, albo nic
obiad: to co babcia zrobi
kolacja: zwykle nie jem bo m isie nie chce jak juz to jakaś herbata
W między czasie jakiś owoc moze wpadnie albo jogurt

Chustka

mi isę też troszkę zmienił
śniadanie: płatki z mlekiem
rzadko drugie śniadanie, ale jak już to: kromka z szynką lub serem
obiad: zupa i drugie danie
kolacja:rzadko jem, jak już to kromka z szynka lub serem
piję wody smakowe i soki
słodyczy nie jadam, jak już to bardzo rzadko i to jakies mleczne kanapki
no i tyle
Wink

Laura

Śniadanie: płatki z mlekiem, lub jogust narutalny z płatkami:)
Obiad: Zupa i pierwsze danie (jem w szkole)
Podwieczorek: Kanapka
Kolacja: Kanapka:)

Fiolcia

ja staram zawsze brac do szkoly kanapki, bo tak to musze kupywac grzeska a ja nie lubie za bardzo slodkiego...w kazdym razie staram sie malo jesc slodkich rzeczy Razz