PARTY!!!

Kamcza

Wyobrażałyście sobie kiedyś,że siedzicie z przyjaciółmi w knajpie,czekacie na najbliższą wam osobę,która ma dołączyć do was za godzinę i nagle dzwoni telefon.Nieznajomy numer.Odbieracie jak gdyby nigdy nic zastanawiając się,tak po prostu,po ludzku,kto to.
Dwie minuty później pędzicie do samochodu ze łzami w oczach,z paniką w sercu,włączacie silnik i prawie na oślep jedziecie 90km do krakowskiego szpitala,w którym operują właśnie waszego narzeczonego.Wpadacie do środka,jego rodzina już jest.Mama płacze,tata chodzi i nerwowo odpala jednego papierosa za drugim,mimo że rzucił palenie 10 lat wcześniej,brat siedzi na krześle i przeklina cały świat,siostra jeszcze jest w drodze.A wy siedzicie tam razem z nimi i czekacie.W osłupieniu,totalnym otępieniu,czekacie na koniec operacji.Po kilku godzinach zza zielonych drzwi wychodzi pielęgniarka i nic nie mówi.Ze smutkiem w oczach patrzy na was.Nie ma nic gorszego niż ciche pielęgniarki.Po chwili wychodzi doktor,który operował waszego narzeczonego.Słyszycie słowa,te najgorsze słowa jakie można w życiu usłyszeć : "Nic więcej nie mogliśmy zrobić,przykro mi..."
Pustka.Nic już nie widzicie,nic nie słyszycie,nic nie czujecie.Nie wiecie gdzie jesteście i po co.Słyszycie tylko dwa słowa..."przykro mi..."
Jeśli nigdy nie wyobrażałyście sobie takiej sytuacji to nie próbujcie.Samo wyobrażanie sobie tego przez osobę,która nigdy czegoś takiego nie przeżyła,jest pewnego rodzaju zuchwalstwem i obrazą dla mnie.Nikt kto tego nie doświadczył nie dowie się jak to jest w jednej chwili stracić wszystko na czym mu zależało.Całą swoją przyszłość.
Ja powoli wracam do normalnego życia.Wiem,że Tomek by tego chciał.Nie mieszkam już w jego mieszkaniu,wynajmuję własne.Zajęłam się menadżerowaniem jednego punkowego zespołu z mojego miasta.Staram się żyć normalnie,ale są takie noce kiedy wręcz czuję jego obecność obok siebie.Leżę i patrzę w sufit,a łzy leją się same i ściekają po policzkach na poduszkę.
Przypomniałam sobie o Was moje drogie,o tym ile radości sprawiało mi siedzenie na forum i wydaje mi się,że to dobry moment na powrót do Was.
Gdybyście miały coś przeciwko to piszcie.

Wasza Kamcza :*

es.dżej

Kam, po prostu nie wiem co powiedzieć, wspułczuje Ci cholernie. Siostra Oli straciła męża niedługo po ślubie i ich matka musiała zorganizować komunię Oli i pogrzeb jej szwagra w tym samym czasie.
Ale jesteś młoda, na pewno ułożysz sobie życie ;*.
Wiem, pewnie będzie, że łatwo mi tak pisać, ale na pewno Ci się uda.

Panna_z_Bronią

A ja myslalam co się z tobą dzieje.

Kurcze nie wiem co powiedziec. Wracaj do nas.
Brakuje mi słów. Kurcze.

Po prostu : wierze, ze ci się uda. Napewno ci się uda.

Lady__Em.

Kam.. nie wiem co powiedziec.
Cieszę się, że się trzymasz.

Kamcza

Dzięki laski za słowa otuchy :*

Wracam już na stałe do Was Smile

Kamcza

No to opowiadajcie co się na forum dzieje Smile

Z tego co widzę to ze starego składu,który pamiętam ostały się Panna,Grave,Wyj,Lady,es.dżej,Agg,Laura,paulinqa <hurra,nareszcie trochę rozrywki!>,mycha,żela...

A co z Kalą,Lilią?

"Widzę" też nowe twarze Smile

Panna_z_Bronią

Co do Kali to nie wiadomo. Po prostu znikla.

A Lily to ktos jej się wlamal na konto i wypisywal jakies bzdury. Poprosila o usunięcie. ekem.

Ale duch jednej i drugiej zawsze z nami jest ;d

Grave

nic nie powiem.

kala wpada od czasu do czasu ale bardzoooo rzadko
a lil odeszła. wkradli sie jej na konto etc.

kam a ty w tym roku nie przygotowywałas sie do matury?

Kamcza

Tak w tym roku mam maturę i dygam dupy.

Panna_z_Bronią

[link widoczny dla zalogowanych]

Wyj, tesco rzeczywiscie ciebie potrzebuje XD

Vensha

Czemu tu się nic nie dzieje ._.?

Kasienka

Wszyscy poszli spać ;D

Vensha

O tej godzinie =='?

wyimaginowana_

Kamcza, cieszę się, że wróciłaś ;*
Napisałam tutaj wczoraj dużo, ale doszłam do wniosku, że bez sensu i nie wysłałam.

Wróciłam z otwarcia Końca Świata - przenieśli się [w sumie wyrzucili ich] i wyszło im to na dobre ; )
I światło zapala się na twarzy Nosowskiej.
Nie chcę miec 17 lat chyba.
18 tym bardziej.
'Rzuc wszystko i chodź się całowac' ; ))

I założyciel KŚ stwierdził, że celowo wystawili tak mało stolików, żeby było miejsce do tańca i spodziewał się przyjścia tak ogromnej ilości ludzi [siedziałam 18-22, czyli od otwarcia i ledwo można było stac, a żeby się do baru dopchac to w ogóle, pewnie będę na zdjęciach i znowu jakiś wywiad ze mną robili i wszyscy ciągle nam zdjęcia ;|], a poza tym i tak nie mają dużo więcej stolików, bo ich nie stac ; )
Uwielbiam to miejsce.

I Michał oczywiście jak zwykle chciał dojebac komplementem, ale generalnie wyszło, że po 5 piwach to mu się aż tak bardzo nie podobam jeszcze ; )
Tak jak Górce ostatnio 'ładnie wyglądasz, aż nie poznałem'.
I kochanka Mongoła udająca wielce kelnerkę płakała niewiadomo dlaczego.

I byli przystojny kelner i saksofonista.
I nie chcę miec tych jebanych urodzin/

Panna_z_Bronią

nie zostalam na noc.

nigdy wiecej na zadne imprezy.nigdy.