PARTY!!!

wyimaginowana_

Ja wczoraj nie piłam, dzisiaj odrobinę, nie chce mi się iść do szkoły jutro.

I nie wiem, czy brać książki z angielskiego, bo reszty nie noszę aż do kiermaszu udając, że nie posiadam.

stayla_

Fajna klasa xD.
Debilna wychowawczyni.

Ogólnie fajnie.
Książek tak jak Wyj nie nosze, bo czesci nie mam, a na tym, gdzie duzo powiem, ze nie posiadam też ;p.
Jutro test kompetencji z angla, CENZURA, czasy bedą ;p.

I siedza z Agą Very Happy

.

paulinqa77

Myślałam, że będzie gorzej..a tu proszę, mam fajną wychowawczynie i przesympatyczną i zgraną klasę Smile

Mam nadzieję, że to się jakiś czas utrzyma Razz

Jedynie wkurza mnie mój plan.. w poniedziałek i środę nie mam czasu na nic ;/

wyimaginowana_

Ta, po jednym dniu jesteście zgrani w chuj.

stayla_

U nas to już jedna paczka jest, ale to od podstawówki razem i ja dołączyłam w wakacje ;p.

Raczej nie wiem czy zngrana ogólnie vała klasa czy nie, ale mludzie wydają się mili ;p.
Kojarzę pierwsze twarze ;p.

paulinqa77

W sensie, że się nie wyzywają Very Happy

Różne były przypadki..

Kasienka2701

jezuuuu jakie mam faje ciasteczka w klasie ;pp
haha xdd
ogolnie to....polowe znam xd

KinguŚ.

oj, paulinqa, paulinqa ..
ja przez 2 tygodnie nie noszę ksiażek, 'nie mam.!' ^^
ogólnie mamy nawet fajny plan, 2 razy na 9.25 . ; dd

es.dżej

Ja pierdolę, rozpoczynam ten rok szkolny od podwójnej lekcji angielskiego. A ja ku*wa nienawidzę angielskiego tak, że ojaniemogę *ściana*

Cenzia

Oho, jaka wesoła rozmowa o szkole.
Ja tez się dołącze, czemu nie.

Wychowawca hmn.. chyba dobru ludź.
Ogólnie mam profesorów w wieku 25-30 lat.
Psorki są dwie ; >
3 chłopaki, 31 dziewczyn.
Albo się dogadamy, albo pozabijamy.

i mam jutro od rana testy diagnostyczne

i generalnie mam potrzebę poznawania maturzystow ; >

wyimaginowana_

U mnie teraz 3 klasy są beznadziejne ; |

A Sexi Dejv miał szafkę obok i już nie ma!

Pierdolę i nie biorę jutro angla, mam nadzieję, że będzie sapać o kryteriach oceniania i materiale.

W II klasie to powtarzają, nie?

stayla_

Jureo zaczynam dwamo wuefami xD.
Nienawidze wuefu i wykończe 4 wuefiste ;p.

Z Miśkiem i Bajem wyłam dzisiaj i przelazłam całe miasto xD.
Misiek fajny, takie ciacho z niego ;p.

Gość

ja pierdolę, witajcie zajęcia do 20

to będę ćwiczyć w nocy, aco

się zobaczy jak to będzie z grimnazjum i wszystkim tym, a w muzyku to etyla klasowa zostałaq po pierwszym (LOLOLOLOLOL, taaa, wg papierów to ja na I roku jestem) roku, sześć osób, jesteśmy zajebiści wszyscy, 'drwal chodzi do spa'.

Panna_z_Bronią

;D

Znowu jestem - tym razem na dlugo ;d No na tyle ile da mi szkola zyc /mamy jakis program, ktory ma podniesc poziom nauki dudududu/
A wiec ;d
Ok. Jest smiesznie ;d
W czwartek bylam na ognisku /-co wy dziewczyny takie ciche?wy takie zawsze? -no wiesz...tak na sucho/
;d
Wynioslam znajomosci ale z powodow psychicznych postanowilam je zaniechac i olac na pelnej lini /Boze - przyczepil sie jak nie wiem co/
Potem spalam u Agi /juz za nia tesknie - CENZURA 420km wyjechala do zasranych piekar/
O 2 rozlozylysmy namiot ;d
O 3 robila mi kanapki /sama zaczelam, ale nagle z powodu smiechu spadlam ze stolka na ziemie z nozem w reku i sie wystraszyla ze w tym tepie sie zabije ;d - smialam sie z... nie wiem z czego ;d nie pamietam zbytnio ;d/
O 4 bylo mi niedobrze i wynioslam sie na lozko
I gdzies o 5 zasnelam po 3h gadania ze ide spac - tak bynajmniej mi mowiono.
Rano wstalam nie wiem o ktorej bo Aga ma popsuty zegarek z Wloch co jest caly czas 7. Czytalam tine
Potem sie uparlam ze musimy grac w karty /swietna gra ktora zapoznalam w belgii/ i wyciagalam je spod namiotu w ktorym spala Wika
Po nauczeniu ich grac /ograly mnie wszystkie - nie najlepszy stan/ graly do 17. tragedia.
Potem sesja zdjeciowa z Martyna i Aska
W sobote byly bory - grupa operacyjna to wpadly ziomki z innej miejscowosci i jeden byl na ognisku. zagadalismy sie caly wieczor. no i ten tez sie przypaletal. trudno
W niedziele tez bory - byl pin i ciul. siedzialam z nim. dupaaa.
Poniedzialek przeogladany i przespany.
Dzis bylam na rozpoczeciu> Mma nowego wych -stary chaam odszedl - kurde Wyjowa to ten moj matematyk o ktorym tyle gadalam>
Nowa glupia matematyczke wygwizdalismy> Nowy wych jest no ok. Niech bedzie.
Ogolnie chlopcy mi w klasie wyrosli jak nie wiem co. Ostatnio ide i mysle 'ida takie dwa stare koksy przypakowane' a potem ze to moi z klasy. No szok. Cala sobote latalam i gadalam wszystkim ze sa duzzzi. Nawet dzieciaki rok mlodsze sa wieksze ode mnie. Musze kupic szczudly ;d

Ogolnie jest och ;d I smiac mi sie chce dalej z bacy weselnego ktory chcial mi zdjecie chyba po kryjomu zrobic jak stalam bokiem, a ja akurat sie obrocilam i jeszcze flesz ;d;d;d

No i nowa chata jest zajefajna. W garderobie i lazience mam caly czas burdel i jedna ryba juz zdechla w oczku. To jeszcze 4 zostaly ;d

agg

moja klasa jest okropna.
rzygi nie klasa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Crying or Very sad

ale ludzie w szkole sa zajebisci wiec jakas pociecha jest no