PARTY!!!

wyimaginowana_

Niestety z powodów uczuleniowych nie posiadam kota, ale na studiach mam zamiar mieć.

hahaha, jaki wybór - 65 zł mniej albo ja. Zobaczymy ; D

wyimaginowana_

hahaha, świńska grypa jest odjebana, czytałam dzisiaj na wychowawczej zalecenia [bo to trzeba było niestety przeczytać, a ja że tak rzeknę zapieprzam strasznie jak czytam].
Jak ktoś kaszlnie, kichnie i powie, że go bolą mięśnie to trzeba go zamknąć w osobnym pomieszczeniu i zadzwonić do rodziców ; D
We wtorek mam sprawdzian z fizyki i chętnie bym tak uczyniła, ale w środę wycieczka z nauczycielką z fizyki również, więc 'och, fałszywy alarm [uśmiech]' nie wchodzi w grę ; d

Będę miała wspaniałą spódnicę ; D
Muszę tylko znaleźć żółte, zielone i czerwone rajtuzy coby jutro zdecydować, w których iść.

Panna_z_Bronią

;d
ok. z jednym jestem już malzenstwem. z drugim planuje gdzie będziemy mieszkac i ktos jeszcze mowil cos o dzieciach ;d
ah ten dzien ;d

i planie swietlicowe maja nas dosc. przychodzimy i emocjonalnie gramy/glosno i walimy we wszystko ;d/

w ogole to jaks takos. ;d;d;d
notonitamto.no ;p

i jutro jarmark.jedziemy autobusem i wracamy z moim tatą. no ;d

Kasienka2701

jaka dolina.. Sad

wyimaginowana_

Ale my jesteśmy popierdoleni, nie mam pytań.
Bijemy się i przytulamy w tym samym momencie.

- A teraz zaproście swoje partnerki do tańca.
- Chodź CENZURA.
[tłumaczył się śmiejąc przez 2 godziny później, że wkurzony był, bo mu kroki nie szły]

Moja sąsiadka się na mnie w ogóle dziwnie patrzyła, nie mam pytań.
I mój odwieczny wróg chodzi na tańce również, masakra.

I z niego faktycznie pierdolony sadysta jest, z murka mnie zrzucił 'no przecież Cię mocno trzymałem i byś nie upadła!'.
i zawsze chodzimy nad jeziorko do parku

Świńska grypa i 'reguła jednego metra' ; D

Panna_z_Bronią

;d

Och ty Wyj. Normalnie ja bym ci coś rzekla, no ale ok ;d

To CENZURA to mi się skojarzyło z nasza wieczorna grą w karty ;d osz. swietlicowe mają już nas dosc przez te emocjonalne granie ;d

i dostane piersionek z soli ;d;d;d
kurde ;d smiac mi chce chce

i dzis na jarmark. trzeba sie zapytac o to szybsze zaproszenie na piwo ;d

wyimaginowana_

Rzeknij mi coś normalnie no, ale na gg ; p

Wczoraj po tańcach byłam mniej więcej na piwie.
hahaha, a później piliśmy jogurt w miejscu publicznym.

Dobra, zwijam odwiedzić siedlisko chorób i zarazków, świńskogrypową koleżankę, a później KŚ ; )

Gość

nie mam czasu, ale jestem niesamowicie fajno,
lewe lewe loff, mundek i w ogóle

wyimaginowana_

Jutro wielka wymiana ciuchów! ; DDDD

Piątki są odjebane i zajebiste i metaxa jest niedobra sama.

Panna_z_Bronią

;d;d;d

pojechalysmy ;d
i co? no i ha ;d

ok. on zawalil i go nie bylo. no cos. trudno ;d

ta moja dupaa nie chciala na karuzele więc dzwonimy do kumpla /'Słońce' ;d/ i przylazl ;d
kupilismy na jedno i sie nam odechcialo wiec odsprzedalam komus bilety ;d następnie kupilismy na coś innego ;d;d;d i poszlismy ;d o CENZURA. siedzialam i tylko krzyczalam, ze go zabije. latalam w tym siedzeniu jak głupia. i tylko kurwakurwakurwa. ja chce na piwo ! ;d

ah tego smiechu. na koncercie poszalalam troche z kumpela a potem sie zwinęlysmy do domu. no ;d

Kasienka2701

i znowu grypa Crying or Very sad

ehh

(

Gość

korva, mam wyobrażonego w sumie przyjaciela (bo tu to by się chciało), no i nie mam przyjaciółki, jeno jakąś latawicę, która tylko bajeruje, no i robię za nią zadania.

czemuczemuczemu

ludzie nie powinni się wiązać, po chuja im to.

Panna_z_Bronią

;d

no coz. ;d

przyznam ze cos ruszylo. i ;d smiesznie jest. ;d

Cenzia

I znów niedziela, kolejny łikend dobiegł końca. I choćby nie wiem jak był piękny, jego miejsce zajmie poniedziałek.

taaaaaak.

Nie wiem co gorsze.
rozumieć, czy nie rozumieć?

Czasami wole to drugie.

A szkoła jest do dupy, chemik nie daje żyć.

cos mi upierdoliło.

i nie mogę strawic tych kilku idiotek z mojej klasy.

i mam go gdzieś,
albo chciałabym go mieć gdzieś.
i nie potrafię.

i dorobiłam sie kolejnej torebki z lumpu.

i byłam z chórem we wrocku i albo jestem chora, albo przechlana.
hmn, to i to.

wyimaginowana_

Świńska atakujee.

Koleżanka była pacjentem '0', później ja, inna koleżanka, a Michał jest hipochondrykiem.

Spałam cały dzień, za chwilę znów pójdę, tylko jeszcze a6w i włosy muszą mi podeschnąć.