PARTY!!!

Kasienka2701

A ja już dawo po feriach Sad

Dzisiaj misja : randka ;D ahahaha Smile

)

wyimaginowana_

Chyba jestem szczęśliwa, chyba się ułożyło, chyba potrzebowaliśmy jednak do tego tej wódki, ale chyba wszystko jest ok ; D

Pomijając fakt, że rodzice mają ochotę mnie zabić, bo wróciłam wpół do 5 do domu, nie odebrałam 30 telefonów od nich [wyciszyłam go], a siedzieliśmy pod moimi drzwiami od 23.30 ; )

- Mój ojciec mnie zabije.
- Mnie zabije! W końcu to ja leżę na jego córce.
- Naprawdę? Nie zauważyłam.

Gość

haha, jestem nienormalna, zapuściłam sobie jakaś poezyję śpiewaną [na przemian z instrumentalami najtwysza, omnomnom] i rycze, bo kuba, z którym nie rozmawiałam od paru miesięcy, bo nie mogę się odważyć, nie zwraca na mnie uwagi, ha ha ha ha ha ha ah aha.

wyimaginowana_

Bo ci faceci to tylko życie komplikują...

Boję się, o 16 mamy się widzieć, to będzie CENZURA dziwne [jak mamy się wgl przywitać CENZURA?!], nie lubię poważnych rozmów, uciekam od nich, ta dodatkowo jest jeszcze dla mnie/nas[?] ważna bardzo, stresuję się niesamowicie, ale one na mnie krzyczą, że mam nie stchórzyć, inaczej mnie zabiją/wtrącą się.
On i tak wie, że one raczej wiedzą, bo mu powiedziałam, że chyba im powiem i nie miał nic przeciwko.
I nie lubię malinek bardzo, ma szczęście, że są lekkie, ale i tak ojciec ze mnie łacha.
Kurwakurwakurwabojęsięcholerniebardzowchuj.

wyimaginowana_

Hahaha, tania komedia romantyczna, nie ma co.

Zyta

sieczkowaty tydzień bardzo ;/

ale za to towarzysko się rozkręca.

Wink

Gość

w stanie aktualnym kocham jana i pink floyd

za wszystkimi tęsknię

agg

młynek do kawy- piosenka oddaje wszystko co sie dzieje.

monoukleoza to gowno-nikomu nie zycze.
14 luty sie zbliza-ho ho ho-najs.

w sumie mam ferie juz 3 tyg. i 2 dni ale jest mi strasznie.
czuje sie okropnie
i samotnosc chyba wyssa ze mnie flaki.

Wyj is maj idol. -oglos dobrą nowine na party:D

wyimaginowana_

Więc otrzymałam dzisiaj czerwoną różę, której kompletnie się nie spodziewałam.
Alee, 2 dni było na słodko, jutro pejczyk ; )

Gość

gratuluję ; )

jaka schiza u mnie.

(a ferie siódmy tydzień mam)

Kasienka2701

Laski nie wyrabiam Sad

Ta szkoła mnie dobija.... Caly czas tylko nauka i nauka ;//

[Dajcie sznurek]

Za 2 dni walentynki - taaa nad ksiazkami. Po zatym nie lubie tego ,,świeta''... tak jakoś ;]

Kasienka2701

Laski nie wyrabiam Sad

Ta szkoła mnie dobija.... Caly czas tylko nauka i nauka ;//

[Dajcie sznurek]

Za 2 dni walentynki - taaa nad ksiazkami. Po zatym nie lubie tego ,,świeta''... tak jakoś ;]

Gość

wytrzymasz, na pewno ;*

ale mi się marzy noc z ostrym zakuwaniem, mniaaaam, uwielbiam, tak, jestem poschizowana, i ze zdezelowanym poczuciem humoru, tak, o piątej rano śmieszy mnie (czytany przez całą noc, tak btw) kodeks karny

jaaaki ładny hipis (w sensie przyjaciel dziewczyny, której nawet nie znam, bhwa), o bosze coś mooniaka
i gdzie dokurwynędzy moja piękna koszula w kwiaty, mhmm

http://www.youtube.com/watch?v=YIkoSPqjaU4&feature=related
o rany

Zyta

a ja muszę pojechać na rock am ring!
ale oczywiście jak zawsze kij mi w nery i nie pojadę.
bo nie mam 250 euro...

kuźwa.

wczoraj kino - Księga Ocalenia.

jest dobrze.
może tylko jutrzejszy dzień mi o wszystkim na powrót przypomni.

już mam obiecane wyjście na moje urodziny do Maca xd

agg

Boze...................................... czemu znowu powraca aga z przed ok. 2 lat... Sad

znowu to samo.
te same mysli-to samo uczucie.
kuuurwaaaa samotnosc robi ze mnie takie dziwadło ze az sama boje sie siebie.
jutrzejszy dzien znowu sprawi ze bede sie zachowywac jak 13-latka(bez obrazy-mam na mysli siebie w wieku 13 lat) . bede rozpaczac nad wlasnym losem i sie zadreczac-jak zwykle. Jak co rok-chociaz to do niczego nei prowadzi.

A w poniedzialek? mam wyjsc do ludzi-nie wiem w jakim celu-chyba tylko po to by byc jeszcze bardziej niewidzialną niz zwykle. I zeby rozpaczac nad tym ze jedyna osoba ktora znaczy cos dla mnie wyjedzie sobie gdzies,na nie wiadomo jak dlugo. Nie zobacze go , moze nawet juz nigdy go nei zobacze.
I zwazywszy na to iz jestem totalnym wrakiem i pystką nawet nie jest mi dane sie pozegnac. Nic nie dalam z siebie przez te 17 lat zycia-moze tylko wybitnie wkurwialam ludzi. No tak-to mi swietnie wychodzi zawsze.
Wiem, ze dla rodzicow jestem kompletną porazka wiele razy sie o tym przekonywalam i wiem teraz,ze dla znajomych tez. Glupia jestem i myslalam ze dla nich cos znacze:) Ale przeciez nie. No gdzieżby.

nie wiem juz co myslec, wiec pisac tym bardziej..... y.
Jest sobota.
chyba juz nikogo tu nie ma-no bo sobota wieczor.
Pojde sie polozyc , wlacze sobie muzyke i porycze jakies 4 godziny i bedzie lepiej.